11:50 / 02.07.2004
link
komentarz (0) | Może mi ktoś wytłumaczyć...?
Jeśli istnieje się w chorym związku, który w ogóle nie powinien mieć prawa istnienia, można mówić o przyjaźni??
Czy można mówić o przyjaźni wtedy, gdy ktoś wypomina Ci każdą błachostkę Twojego życia...???
Czy przyjaźń to ciągłe nękanie drugiej osoby, groźby, nieustanne szpiegowanie?
NIE?!
TO SIĘ KURWA PO RAZ KOLEJNY PYTAM, CZYM JEST TA PIERDOLONA PRZYJAŹŃ...?????????
bo ja chyba jej nigdy nie zaznałam...
Do kurwy... trochę pokory...
:|
CHCĘ WYJECHAĆ GDZIEŚ ZDALA OD CODZIENNOŚCI, OD LUDZI, OD RZECZYWISTOŚCI, Z KTÓRĄ SIĘ NIE ZGADZAM
Trybisz?!
Bo ja już nie daję rady...
___________________________________________________________ |
17:59 / 21.06.2004
link
komentarz (1) | Bo znów mnie wkurza.
I ta rozmowa.
*Powiedz mu żeby wypierdalał.
~nie.
*dlaczego...?
~choćby dlatego, że każdy ma prawo tutaj być, poza tym jeśli nie pasuje ci że on tutaj jest to poprostu nie zwracaj uwagi...
*szczególnie wtedy, kiedy on na ciebie patrzy w TAKI sposób?
~olej...
*Tak?! to idź do niego...
~ ...
Taak... nie wiem czy to gra czy udaje zajebistego faceta... ale mnie to już wkurwiać zaczyna.
I jeszcze to spojrzenie na M. dzisiaj. I to: "Poczekajmy na nią chwilę" Po co??! I jeszcze akcja w ławce. Widać zależało mu żeby M. siedziała obok. I to spojrzenie. Zerkanie ukradkiem...
Wczoraj zaczepił mnie jakiś gościu... "Weź się kurwa odpierdol od niej". Nie potrzebuję smyczy. Nie jestem twoim pieskiem... |
02:50 / 18.06.2004
link
komentarz (1) | * wyrobię na 4,0? WYROBIĘ! :DDDD ajm soł hepi.
** w te wakacje znów plaży nie będzie. ajm soł sad.
Rutyna. Monotonia. Błędne [?] koło. To samo. Codziennie. Bez zmian.
Myśl 1. żeby TO skończyć.
Myśl 2. ale jak????????
Mysl 3. poczekam...
Myśl 4. ale kurwa...
Myśl 5. oooooo znów pada deszcz...
Myśl 6. w co ty sie wpierdalasz dziewczyno...?
Myśl 7. w praniu wyjdzie. jeszcze będzie czas...?
Mysl 8. NIE NO, CHOLERA JASNA.
Myśl 9. skończę to i będzie po kłopocie.
Myśl 10. nie nie nie nie nie nie nie...
Myśl 11. chuj z tym
.
I tak samo tysiąc razy na dzień.
I niech ktoś mądry mi wytłumaczy co mam zrobić?
I mnie denerwuje to.
I moje myśli
I chuj z tym?
___________________________________________________________
|
21:52 / 06.06.2004
link
komentarz (1) | miało być optymistycznie...
...ale nie będzie!
Bo chujowo jest. Szkoła chujowa jest. Życie się zawsze chujowo układa, jak już się wyjdzie na prostą to znów trzeba skręcać. Albo jakiś skurwiel podkłada nogę...
Czuje wielką, zajebiście wielką odległość. Dystans. I jak zwykle to wszystko pewnie moja wina, bo ja zaczęłam odpieprzać akcje..
Dlaczego ja jestem taka chujowa?
Do wytarcia dupy...?
Taki pieprzony DUPEX??
I dlaczego teraz jest mi źle, skoro sama tego chciałam...??????
NO? NIECH MI KTOŚ MĄDRY POWIE??
19 zajebiście długiej zapierdalanki. Bo MUSZĘ. Chcę.
No..? I co? I teraz ponoszę konsekwencje swojej głupoty. I teraz kurwa płaczę bo popierdolona jestem...
BO ZAWSZE SIĘ MUSZĘ SKAPNĄĆ ŻE TO COŚ ZAJEBIŚCIE WAŻNEGO I ISTOTNEGO NA KOŃCU, KIEDY WSZYSTKO SIĘ ZACZNIE PIERDOLIĆ.
Będzie dobrze?
wbijam w to. przynajmniej przyczyna będzie znana.
Chyba że ma ktoś uprawnienia do wypisywania recept życiowych...??
___________________________________________________________
|
14:44 / 28.05.2004
link
komentarz (1) | Od dłuższego czasu mam wrażenie że dzieje się coś szitowego...
kurwa, to wrażenie jest straszne.
coś co miało trwać i trwać w tym momencie jakby wisiało na cieniutkim włosku....
boję się... kurwa BOJĘ SIĘ wiesz?
czuję że jestem w innym świecie.
że jestem inna.
inna niż kiedyś.
kurwa pozory mylą.
nie myśl że jest zajebiście bo znów się głośno śmieję.
nie myśl że nie mam problemów, bo moją głową pomiata tysiąc pięćset myśli na sekundę.
A PRZY TYM WSZYTSKIM NAWET NIE MAM SIĘ KOMU WYGADAĆ.
nie mam. nie mam. nie mam. nie ma nikogo. nie mam.
___________________________________________________________
|
18:28 / 24.05.2004
link
komentarz (2) | KUPAAAAAA :[[[[[[[
___________________________________________________________ |
22:52 / 16.05.2004
link
komentarz (0) | Reset systemu
___ale jakoś sobie radzę??
huh. maj mnie rozleniwia w pełni.
i jeszcze ten 695 ;D beekaaa...
zmiana tożsamości jest zajebista. czuję się jakbym od nowa miała neta ;,0)
na biurku zeszyty. stos zeszytów. "uczę się". ehe ehe. zajebiście. mamita przyniosła mi gorącą czekoladę z mlekiem. i każe iść spać.
a ja właśnie drę łacha z jakiegoś czopka.
huh.
;]
___________________________________________________________ |
15:33 / 10.05.2004
link
komentarz (1) | NIENAWIDZĘ CIĘ DNIUUUUU!!!!!!
skończ się już... :///
za chwilę dostanę mega pierdolca i eksploduję.
___________________________________________________________ |
16:38 / 08.05.2004
link
komentarz (1) | W: Masz ochotę czasem przytulić swojego kotka tak mocno że aż mu oczka wyjdą??
Ja: W. popierdolony jesteś...?? sadysta! ;>
a dzisiaj chyba zmienię zdanie. bo dzisiaj najchętniej kogokolwiek bym przytuliła z tak wielką siłą. jestem sadystką...??
Aktualnie: miła, naprawdę bardzo miła rozmowa z bliską osobą. z kimś, kogo na 100% w realu nigdy nie zobaczę, nigdy nie widziałam. poznana całkiem przypadkiem. od tej pory jest dla mnie jak przyjaciel. jak... brat?
bo rozmowy z niektórymi ludźmi naprawdę potrafią poprawić humor...
i urwana rozmowa telefoniczna. która była epicentrum tego wszystkiego.
aż czasem żal mi samej siebie.
___________________________________________________________ |
16:59 / 07.05.2004
link
komentarz (2) | BO JA (NIE,0) JESTEM FAJNA I (NIE,0) JESTEM BOSKA.
szkoła . imprezy . długie kąpiele . myślowe skróty .
i jestem dziś sama. sama jak palec...w dupie? SUCH A LONELY GIRL...SUCH A LONELY WORLD. Tak zajebiście sama że aż mam ochotę się przytulić do samej siebie.
denerwuje mnie cały świat i mam go dość!!!
___________________________________________________________ |
