ai // odwiedzony 8274 razy // [era_chaosu_mumik szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (23 sztuk)
23:46 / 10.11.2002
link
komentarz (0)
::imprezka::

wczoraj. dzien w pracy jakos minal, choc ciagnal sie w nieskonczonosc. bylem niewyspany, nie jadlem jak zwylke, zreszta nigdy nie jadam w pracy az do obiadu, ktory nam podaja. to blad niestety, bo ja pozniej jestem oslabiony, zakrecony, obijam sie i potykam o wszystko co mozliwe. wczoraj gdy siedzieli ludzie przy barze, szedlem by zrobic kobiecie kawe i tak ramieniem przydzwonilem w taki duzy parawan, ze myslalem ze sie rozwali, a reka mnie potem bolala. pomijam juz fakt ze badziewnie sie czulem praktycznie przez caly dzien, dwie miety niespecjalnie pomogly, myslalem ze mnie zczysci gora i dolem. dzien masakra, po prostu. czas chodzic wczesniej spac i zabierac do pracy sniadania.
:.dzisiaj. powiedzialem do meza ze na pewno juz znalazl mojego bloga (nie odpowiedzial, ale dziwnie sie usmiechal,0), no bo jakze by inaczej, historii nie kasuje, niespecjalnie sie ukrywam, ze zagladam na nloga. gdy jestem w pracy on ma caly dzien na buszowanie w necie, wiec nietrudno mu bylo odnalezc moje zapiski. tak bardzo bym chcial miec bloga, na ktorego nie zagladalby on, nie musialbym pozniej rozmyslac godzinami, ze jest mu przykro bo cos tam napisalem, np. o tym ze mialem mysli by od niego odejsc... i co znowu mam dusic w sobie to co chce wyrzucic z siebie??? bezsensu to jest.
:.dzis odwiedzila nas kolezanka poznana poprzez bloga razem ze swoim menem. piwkowalismy sobie, gadalismy, muzy sluchalismy, chichralismy sie :,0),0) bylo very nice :,0),0),0),0)
:. no a teraz czas zwijac zagle, na dzis koniec
#przekaz zakonczony#
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~