Zobacz: wszystkie | z ostatniego miesiąca | ostatnie 20 | nlog.org



2007.04.15 23:17:27 link


jak zaskoczyć anti

dostałam do ręki płytę, ktoś powiedział, że powinno mi się spodobać, bo to w moim klimacie kiedy mam bojowy nastrój
płyta nagrywana w warunkach... cóż, nie śmierdziała oryginałem, tak to nazwę. plus były tam tylko 4 numery.
za to podpisana była, odręcznie, jednym słowem
lubię wiedzieć czego słucham, więc sobie to jedno słowo wygooglowałam
i jakież było moje zdziwienie kiedy jeden z wyników odesłał mnie do myspace, a tam zobaczyłam bardzo bardzo znajomą twarz Pana Węgierki!

znów potwierdza się to stwierdzenie o małości świata... gdyby jeszcze się znali, albo ów ktoś wiedział o mojej słabości do Węgierki, to węszyłabym podstęp, a jednak wcale nie podstęp.
ale jak mi ktoś powie, że to znak, to się zezłoszczę. moja wiara w znaki conieco podupadła ostatnimi czasy. za dużo te znaki sprawiały problemów. albo to ja się tępa zrobiłam, co niestety bardziej prawdopodobne.

cholerne wiosenne oszołomienie...

kopnij mnie.
proszę.
niech to już przejdzie.
jakbym nie mogła być śliczną niunią, która leci na fajne ciało, dobry samochód albo coś w tym stylu...



komentarz (1)