nie ma co... cieszyć się z 5 miejsca w lidze też wypada... wzruszyłem się w sumie...:)
obadaj, że poza świętami nie miałem ani jednego weekendu wolnego, cały czas te zajebane kursy... ale mów mi dominque m. debicky:)
'call it dumb call it luck call it love or whatever you call it but, everywhere I go I keep her picture in my wallet like here...'
komentarz (0)
link
|