czarnaa // odwiedzony 4702 razy // [giger:vain nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (15 sztuk)
15:11 / 15.08.2009
link
komentarz (1)
Nie interesuje mnie zemsta w stylu "podaj jego numer na gejowskim portalu", a bardziej przemyślana, starannie uknuta intryga, która udusi go we własnej sieci kłamstw, która go pogrąży ZA TO jakim jest człowiekiem.

Nikt nie stoi ponad prawem i nikt nie jest bezkarny a on taki się czuje. Dowodem na to są jego czyny i sposób życia... gdyby to była jednorazowa zdrada albo kłamstwo inaczej bym na to patrzyła... Ale to były 4 lata walenia po rogach i kłamstw na każdym kroku.
Oczywiście, że podejrzewałam 'coś tam' ale wydawalo mi sie, ze to tylko "moja pesymistyczna natura". Każde kłamstwo niemal idealnie tuszował. mówił zupełnie przeciwstawne rzeczy tak, aby zbić mnie z tropu. Poza tym miałam inne problemy i naukę a przede wszystkim nie zdawałam swobie sprawy z tego, że można mieć takie zamiary.

Przez ostatnie dni dowiaduję się wciąż czegoś nowego, jakies zdjecia z imprez na które chodził bez mojej wiedzy, smsy które wysyłał do dziewczyn na które mówił przy mnie "gałgany", "landary", "szmaty" itd..., sąsiedzi mówią że przyprowadzał je do domu...

BOLI.