ja_i_moj_sasiad_brat_pit // odwiedzony 10204 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (25 sztuk)
13:21 / 27.04.2008
link
komentarz (2)

...

Kiedy spierdoli się Twój mózg, to sprawa jest generalnie poważna. Młodość, przebojowość, pełna kontrola nad wszystkim. Kontrola jest najważniejsza. I pewność, siebie i tego co wokół. Kiedy spierdoli się Twój mózg, rzeczy nie przestają być łatwe. Nabierają tylko innego wymiaru. Już nie pójdziesz do nieba tym kim byłeś lub kim myślałeś że jesteś. Jak funkcjonować, kiedy nie wiadomo właściwie, co jest prawdziwe a co należy tylko do Ciebie. A nawet jeśli wiadomo, to w jaki sposób znieść tę świadomość? Na tym polega szaleństwo. Patrzysz komuś w oczy i wiesz, że jego zmysły nigdy nie podpowiedzą mu tego co czujesz Ty i co widzisz. Jak klatka z kuloodpornych szyb, których nie masz szans rozbić. Gorsza od trumny tylko o tyle, że przezroczysta. Pewnie dlatego uważa się, że można oszaleć z miłości.

Z jakichś powodów rzeczy, które do tej pory były rutyną, zaczyna się wykonywać w sposób zupełnie inny. Można zostać uznanym za szaleńca, geniusza, debila lub po prostu wyobcowanego samotnika. Niezależnie od tego kim zostaniesz, tym ostatnim będziesz na pewno. Jeśli nie z własnej inicjatywy, to decyzją tych, którzy nie zadadzą sobie trudu zrozumienia. Czyli decyzją większości. Każdy na coś czeka. A Ty czekasz na cud. Nie pamiętasz z poprzedniego wcielenia, że cudów przecież nie ma. Więc jesteś gotów obwinić za ich brak wszystkich z wyjątkiem siebie. Ciebie to nie dotyczy. Z pewnością nie teraz. I z pewnością nie w przeszłości. Z pewnością...

I co teraz zrobisz?