01:21 / 04.04.2002
link
komentarz (0) | Bry wieczor :,0) Bylem sie dotlenic... pozniej powazna rozmowa z A. Hmmm... nauczylem sie jeszcze jednego... ze nie mozna nic tutaj pisac na zarty... bo mozna to inaczej zrozumiec... Slucham sobie polskiego HH [Slums Attack] stare ale fajne... to wszystko takie naturalne... takie... ludzkie... choc komus sie to wydaje nei do ... myslenia... ale tak jest ... takie sa realia... "Czlowieczy los jest zwyczajny" ... i jutro do teatru na jakies przedstawionko... a mi wciaz ... po glowie chodzi NAS ... kurde mialem jzu sie nie smucic.. ale ktos mnie dzis skreslil ze swojego zycia... bo nie chce tego drugi raz przerabiac... przykor mi sie zrobilo... czulem sie odrzucony i niechciany... jak stara zabawka ktora juz sie znudzila.. i caly czas slysze to "Goodbye so sunny" lezka sie w oku kreci.. wogole takie smetne klimaty... czy palenie mostow za soba to dobre rozwiazanie ?? czy niet... bo ja juz sam nie wiem... ja nie lubie palic za soba mostow... ale nie wiem... sam...Zabrali mu .... Ehh... Ide chyba sie przytulic do podlogi... Dobranoc. |
