kajtus // n-log home

wpisy: z tego miesiaca // ostatnie 20 // wszystkie

>>>

2006.05.04 20:22:30

komentarz (3) // link

Wyrzucilem z siebie co mnie boli
co mnie dusi co powoduje iz mi ciezko
zranilem, rozkleilem Ukochana Osoba,
zniszyczylem Jej poczucie wlasnej wartosci
rozlupalem i wlozylem miedzy bajki sny i pragnienia
i dopiero potem pomyslalem..
o tym kim bylbym gdybym Jej nie spotkal
o tym ze zawsze na mnie czeka, ze mnie docenia
i kocha co bym nie robil, jakbym sie nie zachowywal,
pomyslalem o tym jaki jestem i sie podlamalem jeszcze bardziej albowiem niedocieniam tego jaka jest a jest Cudowna, ciepliwa i choc czasem ciazy to przeciez kazdy srtatek potrzebuje kotwicy, kazdy marynarz domu jak ja potrzebuej kogos kto by mi przypominal o obowiazkach.
Pomyslalem o przyszlosci i uswiadomilem sobie, ze wbrew slowa ktore wypowiadzialem pragne i widze wspolna przyszlosc, nie lekka bo zycie nie jest idealne, ale stabilna pelna miloscii co najwazniejsze z pewnoscia ze ktos na mnie czeka w domu, z pewnoscia ktora u tej osoby niszcze co jakis czas po mi zle bo mi duszno bo wiosna
i wstydze sie tego i zle mi teraz ze obudzona swiadomosci krzywd ktore wyrzadzilem.
I co najwazniesze chce to naprawidc odbudowac dac pewnosc nie czepiac sie o brak sportu nie czepiac sie o czepianie, chce udowodnic iz w dalszym ciagu Kocham i ze chce spedzic zycie z ta osoba..
mam nadzieje ze mi sie uda i ze nie bede wiecej tego bledu powtarzal.
CHCE BYC Z TOBA NATI, nie chce by ponad 3lata staly sie tylko wspomnieniem oraz PRAGNE PRZYSZLOSCI Z TOBA !!!