12:51 / 08.11.2006 link komentarz (1) | kocham środy, bo w środy można się wyspać do woli. dziś akurat wszyscy czegoś ode mnie chcieli od samego rana, więc lekki nerw i niewyspanie, ale jest okej.
pierożki od mamy już się skonsumowały, ale bynajmniej nie zapełniły żołądka, ktory to się chyba zanadto rozepchał. trzeba się ograniczać.
teraz szybka kąpiel i pędem na uczelnię, co by miejsce siedzące sobie zająć. bo rachunkowość to taka fajna jest, że wszyscy chcą się jej uczyć.
może dziś się tramłej nie zepsuje.
baj. |