kamils1989 // odwiedzony 133184 razy // [city.mumik nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (437 sztuk)
23:35 / 20.04.2009
link
komentarz (3)
Kocham zapach NaOH o poranku. Zapach zwycięstwa.....


ps. tak wiem, że ług sodowy nie ma zapachu. ale co tam fajnie brzmi i dobry follow up jezd on do czasu apokalipsy. (jak tak bardzo chcesz zmień na amoniak).

dzisiaj na laborkach z chemii dowiedzialem się, że nie mam żadnych zaległości. tzn. że jakimś cudem zaliczyłem poprzednie ćwiczenie. fajne uczucie, jak idziesz ze świadomością, że masz coś w plecy, a tu okazuje się, że jest piękne 3:)

na pakietach za to dowiedziałem się od Teresy, że sposób w jaki nazywam pliki wiele mówi o mojej osobowości ("arkuszjakiśtam").


też się zakochałem w nnece (czy jak to się odmienia). dzisiaj na spacerze pomogła mi rozkminić jedną całke. tak wiem to chore, ale koło z analizy się zbliża. i się troche za to wzięłem. odkrywam, że jak czlowiek troche sam tego policzy to całki stają się user friendly. trzeba bylo od początku semestru tak do tego podejść, a nie teraz się męczyć. ale do piątku mam jeszcze czasu troche. jutro malo zajęc. mam zamiar sporo przysiąść. i wieczorem na piłke skoczyć.