kamils1989 // odwiedzony 132756 razy // [city.mumik nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (437 sztuk)
00:26 / 23.11.2009
link
komentarz (1)
tak spojrzałem kilkanaście notek wstecz. dokładnie na pierwszą notke tegoroczną i z postanowieniami mi tak średnio wyszło. studia tylko ogarnąłem. biegać nie biegam, ale tu sobie postawie plusa, bo sporo się ruszam, więc jest ok.

za to:
przestac być pieprzona instytujcą charytatywna, co to zawsze pomoże za darmo. myslisz, ze to pozytywna cecha ta bezinteresowność??? pomyśl o tym, gdy cię znowu ktoś wystawi...

wogole nie wyszło. ile razy ktoś poprosi, tyle razy jestem do dyspozycji, mimo, że czasem mi to całkowicie burzy plany. bo mam swoje rzeczy do ogarnięcia, i je przesuwam, co by znaleźć czas. i jeszcze jest ok, póki pomagam ludziom, z którymi na codzien się spotykam i rozmawiam. ale często też osobom, które odzywają się do mnie tylko wtedy kiedy mają jakiś problem.

"chcesz coś za to?"
"daj sobie spokój", a myślach słysze "nie jestem, kurwa biznesmenem". a może czas zacząć nim być.

a piszę te pierdoły chyba tylko dlatego, że strasznie nie chce mi się dalej uczyć materiałów na wtorkowe zaliczenie. własnie przed chwila poszukiwałem jakiś dobrych notatek, bo mam tylko skrypt i podręcznik. i jakieś niewyraźne zdjęcia czyjegoś zeszytu, z których ciężko cokolwiek przeczytać. bo wyrażenie "moje notatki" w tym wypadku to oksymoron. i jak się zmobilizowałem i notuje na większości wykładów, to u frydzia nie potrafie.