Dzisiaj nie bylam na pierwszej lekcji bo zaspalam, mówi sie trudno....tak pozatym to mialam 4 lekcje i do domciu.Teraz siedze przed kompem ale nie mam z kom gadac bo nikogo nie ma. A niedlugo bede musila pouczyc se bioli bo nie wiedomo co przyjdzie do glowy tej babie, a tak wogle to musze sie podciagnac z bioli no ale....Wieczorkiem pewno jak zwykle wyjde z moja siostra cioteczna IZA na spacerek i z moim pieskiem ale to dopiero wieczorkiem. No a potem pewno se zobacze Bar i oczywiscie dwa fajne seriale "Ostry dyzur" i "Boston Public". No i tak zaczne juz robic biole. Pozdrawiam wszystkich PA!