pahepa // odwiedzony 26364 razy // [gas_werk szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (66 sztuk)
16:36 / 31.10.2002
link
komentarz (0)
czy swiatnie jest piekny, mnie tu wieki nie bylo a tu wszystko po staremu, kurkownia, a ha poznałem miłom wadniczke;,0)
00:28 / 23.09.2002
link
komentarz (0)
wszystko padło same grózy, wiec budujmy nowego siebie w koncu praca od podstaw jest łatwiejsz niz przemiana gotowego produktu, no nie?
01:39 / 03.09.2002
link
komentarz (3)
nie wiem co pisac nie chce mi sie a cha walcze o swoja

P.S.
mam przynajmniej taki zamiar;,0)
11:24 / 21.08.2002
link
komentarz (0)
(...,0) Drożdż pierwszy raz od kilku miesięcy tak naprawdę był obecny w swym biurze, nie tylko ciałem ale i duszą i co najważniejsze umysłem także. Od momentu w którym klucz przemówił w zamku, od momentu w którym zimna klamka ugieła się pod jego dotykiem, od chwili w której ustąpiły dzwi, dajac mozliwosc stechniałemu powietrzu na wyrwanie się z smiertelnego uscisku jakim je otaczało pomieszczenie, Drożdż nie mógł wyrwac się ze zdumienia, powoli rozumiał ze jakims dziwnym sposobem, niewyjasnioną siłą kierowany od dłurzszego czasu nie widział masy spraw które niczym białe zjawy pod postacia najrózniejszch papierków lądowały na jego biurku, potem dywanie a na koncu walały się po całym pomieszczeniu. Pełen zdumienia zrózumiał ze to hwilowe dla niego zauroczenie piekna kobieta nie było wcale takie chwilowe, na poczatku zmartwiony zastałą sytuacją , miał chec wybiec z krzykiem.
Po pół godzinnej analizie ostatnich miesiecy swego życia, jego młodym ciałem i tważą starca, porysowana nie tyle biegnącym czsem, co róznorakimi troskami o innych, wstrzasnoł nagły wybuch, niczym poterzna erupcja wulkanu, smiech był tak niesamowity że aż Wdowa Kowalska zatrzymała się pod drzwiami jego biura, a w jej głowie przebiegła myśl ’’Biedactwo, taki młody, dobroduszny człowiek a oszalał przez takie stare babsko, biedactwo’’.
Tak Drożdż znowu przejrzał spojrzał troche dalej niż sięgał jego nos, zacz porządkować papierki a potem, a co potem zrobił to nawet ja nie wiem, bo tak naprawdę dopiero zaczął układać papierki..............
21:30 / 20.08.2002
link
komentarz (0)
Kwiat piekny i wspaniały rozwiniety promieniami słonca jesli był by najcódowniejszym ze wszystkich swych braci, najcódowniejszym dzieckiem swej matki natury w złym miejscu był by tylko jeszcze jednym chwastem...............
03:23 / 17.08.2002
link
komentarz (0)
maszyna zepsuta, umuwiony z ludzmi których nie trawie na piwo, tak to był zły dzień :(, rószam w wirtual moze mi troche osłodzi zycie?
P.S.
samochud takze mi sie zjebał :(
03:59 / 14.08.2002
link
komentarz (3)
Zimne Jej słowa jak mroźny powiew wiatru wdzierają się w me wnętrzności.
Czuje jak brak mi kogoś takiego jak Ona i jak trudno tak trudno jak trudno.........
Nie ma Jej tu nie ma Jej
Ja siedzę w tym czarnym domu zew szat ściany zew szat chłód, z każdej strony nie odparta ciemność, czy Ona mogła by rozjaśnić ciemność mego życia?
Czy Ona zechciała by być latarnia mego okrętu?
Gdybym wiedział co to miłości pewnie bym już czołgał się u Jej stóp gdybym wiedział ale.........
Dusze się w tym pokoju sam a jednak Ona jest obok jakie to dziwne niby sami a jednak razem oj te diabelskie oko................
13:02 / 13.08.2002
link
komentarz (0)
Wirtualny swiat to muj swiat, jedyna horoba to brak pradu lub głupkowaty wirus, tak to muj swiat ja chce w nim zyc;,0)
19:21 / 11.08.2002
link
komentarz (0)
Cienie przeszłości toczą się po blasku dnia codziennego, jak trudno zapomnieć o tym co było, niemal nie możliwym jest zaufać temu kto raz już zdradził, jak źle żyć z tymi którzy krzywdzą, jak trudno bez nich się obejść.
Niby znowu razem ale jednak każdy gdzie indziej, nie ma już tego co nas kiedyś tak mocno spajało, każdy podąża własna ścieżka, a one nie zawsze współgrają z tym co robią inni.
Niema już trzech braci, już żaden z nas nie jest gotów za drugiego wskoczyć w ciemna otchłań, nie czuć już tej braterskiej więzi która powodowała ze nic nie było w stanie nas rozdzielić, nic nie mogło nas przed niczym powstrzymać.
‘’Znajome twarze’’ to dobre określenie tego co nas teraz przy sobie trzyma .
Jednak każdy gra swoja role, ciągnie to przykro tragedie każdy z nas trzyma się dawno ustalonego scenariusza, simon- wiecznie chce górować rządzić przewodzić, bulas- nadal nasze największe zmartwienie nie wiadomo kiedy przestanie żyć na marchewkowym polu, kiedy przestanie wdzierać się w świat wyobraźni z dymiącym patykiem w ręku, ja-?
Tak ja nadal ten od powstrzymywania, pierdolony dupas który za dużo myśli o konsekwencjach, pierdolone sumienie........................
Jednak gdy ogień w nas zaczyna tańczyć, gdy po następnym łyku jakiego kolwiek trunku zaczynają wychodzić z nas demony, które bez władczej ręki rozumu, uśpionego ogniem w naszej krwi, przejawiają się otoczeniu, tylko ja jeden staram się trzymać moje wnętrze z daleka od nich jak trudno ukryć przed nimi ze nie ma we mnie już tego co kiedyś było mną, jest tylko czerń, boje się im to okazać i wychodzę, zostawiam ich...................

18:21 / 10.08.2002
link
komentarz (0)
Fajny tydzien, trocha sie działo.
przedewszystkim durzo padało, a ja dzieki temu polatałem troszeczke w mundurku, tyle tylko że osobiscie wole dobry pozar, fakt wiem ze nie utone nie zgine w wypadku ale ze spłone no ale ogien mnie ciagnie, od zawsze z nim jestem nie raz juz niezle mnie przypaliło, nawet od ostatniego razu jeszcze mi skóra sie nie zagoiła, ale wiem ze to jest to zyjesz bo czujesz ból, jak on zniknie to jak człowiek bedzie wiedział ze jeszcze jest?
Tylko jak zawsze nie ma medalu o jednej stronie, dlamnie to frajda, syrena wyja ja lece wypadam z kumplami, bardziej lub mniej lubianymi, z jednymi wszedł bym w kule ognia bo wiem ze jak co wykorzystaja kazda mozliwosc aby mnie nic sie nie stało, a z innymi nie wiem czy bym poszedł na piwo bo pewnie bym załował, ale mundur łoczy..........
dobra odbiegam od tematu, wszystko pieknie wygloda z mojej strony, ale jak widzisz ludzi którzy wjednej chwili stracili to co dla nich stanowiło, jedyny dom na tej starej wrednej ziemi, ich oczy pełne bólu zatroskane twarze, pełane obaw spojrzenia ......
mimo ze lubie biegac na serene, z tego jednego powodu a to wielki powód aby wyła jak najrzadziej.
a co u mine no traducyjnie:''NIKT MNIE NIE KOCHA!!!''
23:23 / 04.08.2002
link
komentarz (0)
piekna sobota by była jak by tyle człowiek nie wypił i ja troszeczke pamietał;,0)
koniec z tym za dużo kasy na to wydaje, zdecydowanie za duzo, nalezy zaczac pic bardziej z głowa i mniej dla samego picia;,0)
a dzisiaj mam za swoje kaca jako takiego nie mam ale jestem totalnie wyczerpany ledwo zyje ostatni dziwniw na mnie alkochol dział odbiera mi cało energie, ale co tam cos trzeba zrobic z tym zyciem, moze je przepije?;,0)
22:07 / 03.08.2002
link
komentarz (0)
zatem sobota okazała sie wielkim nie wypałem, ale cóz jak sie stało tak sie stało nie bedzie inaczej,jak to mówi sztunas :''co zrobisz jak nic nie zrobisz'';,0)
15:48 / 02.08.2002
link
komentarz (0)
zycie zycie jest nowela.
wiec napisze nowe kilka tomów.............;,0)
juz tylko jeden dzien i albo wielkie bum albo wielkie nic
15:04 / 01.08.2002
link
komentarz (0)
tak, nie, nie wiem, masz racje, to takie proste tylko wczuc sie w drógiego poczuc jego uczucia, stac mu sie bliskim, zagrac ciałem, zagrac duchem, zagrac miną, tak jka łatwo oszukac swiat, tylko siebie nie tak łatwo..............
*
*
kolejny dziwny dzien dziwny pan dziwny kram, ale co tam kiedys nawet słonce przestanie grzac a ziemia siekreciac i co wtedy??
jak co powiem Ci kochanie narescie razem, narescie sami , narescie sie spotkalismy i wtedy juz cie nio opuszcze i mam to gdzies kim wtedy bedziemy
dla potomnych: brak etanolu w moim układzie krwionosnym powoduje ze staje sie dziwnie spokojny i kochliwy, dlatego w instrukcji obsługi modeli takich jak moje pisze aby olowic jak najczesciej;,0)

P.S.
kicia szczesliwa choc bezemnie, ale to nie szkodzi dzieki temu ja też
12:22 / 01.08.2002
link
komentarz (0)
Upał, żar wszystko to spada na mnie z nieba. Jak by sie chciało zatrzymac na chwile ochłonąć, poczuc dróga strone lata, ta pełną zabawy, słonca przyjaciół no i ........ piwa;,0)
Tak tródno sie przyznac zasłaniasz sie piwem, pracą i całą resztą brak ci czegoś na czym mógł byś spocząć wieczorem, co by z rana lerzało koło ciebie, co by cie karzdego dnia odprowadzało do pracy, dbało o twoje zdrowie wyciagało cie na spacery...........
Tak brak ci czegos. Juz tak dawno nie kochałes tak mocno, Tej ostatniej powierzyłes swe serce, straszny ból cie przeszywał jak konała na twoich rekach, tak bezbrnna, delikatna. Nadal masz utkwione w pamieci, Jej piekne róde warkocze falujace na wietrze, gdy razem biegliscie ku sobie, jej wielkie ciemne oczy tak bardzo mokre gdy twoja reka zblirzała sie ku jej szyi, gdy twe dłonie zaciskały sie na jej karku, a dłonie Marka wbijały jej igłe z trócizna jak strasznie wyła w ostatnich chwilach, jak mocno cierpiałes, straszne, straszne jak ty cierpiałes.
Wiec zapomniej o niej znajdz sobie inna piekna suke, moze pokaochasz nowego psiaka jak poprzedniego?
;,0)
09:48 / 31.07.2002
link
komentarz (0)
Nowy dzionek znowu go przespie a co tam jak sie w noc pracuje w dzien trzeba spać;,0)
dzisiaj podczas nocki przypomniałem soboie, agate tak bardzo zawsze próbowała mi uswiadomic jaka jest leprza odemnie, ale nigdy nie potrafiła mi udowodnic tego, jak ja wkurzały moje zarty z kazdej jej złotej mysli........... pamietam takze obietnice jak sobie dałem gdy ona powiedziała ze kiedys opisze nasza klase na łamach gazety, i pokarze nasz głupote, obiecałem sobie ze jej odpowiem jako utytułowany pismak, no ale ja całkiem zapomniałem jak sie pisze juz głowa od tego odwykła a tak przyjemnie czasem było nakreslic pare zdan na kartce, oj jak dawno..........
no moze bym znowu zaczoł.........
nie wiem, zobacze.
no ale co u mnie jak zawsze ale coraz blizej weekendu...
no a weekend mam nadzieje ze powtórze za Owsiakiem ''oj działo sie działo!!'';,0)
20:20 / 29.07.2002
link
komentarz (0)
kurka wywiało mnie z netu na troche, ale teraz juz jest chyba oki;,0)
no przez weekend kilka razy dzumka, pare ostrych starc ze starszymi, no ale jak trzebasyna czucic na drugi dzien rano aby odzyskał przytomnosc a cały dom trzeba wietrzyc bo wali alkoholem to nawet ukochanego synka znaczy sie mnie ;,0)
trzeba doprowadzic do zasłurzonego bulu głowy a moja mama to potrafi durzo ternowała na ojcu;,0)
no ale co tam dzis znowu do pracki, aha i podczas jednej bibki funfela podrzuciał mi fajny pomysł, wiec jesli wypali zobacze anioła jesli nie znowu sie shleje!!

10:50 / 27.07.2002
link
komentarz (0)
kurwa mac co za lud!!!!!!!!!
jak nie wywyrzszy sie ponad wszystkich to kurwa nie przezyje co za głob''ja tu wszystkie maszyny SAM programowałem ja tu na wszystkim sie znam'', albo
''bezemnie by tu nic nie chodziło a głupipalan prostej maszynki nie umie nastawic i całom nocke kurwicy dostawałem, kurwa jak sie tylko dorwe do dokumentacji technicznej automaty pokaze skurwielowi co to znaczy programowac niech huj juz sie boi w pizdu ze wszystkim pozałuje gnojek!!!
a pozatym ale sie wpieniłem najwspanialsza dziewczyna jaka znam z powodu jakiegos tam dupka sruby czy huja qby gada mi ze jak myuje sie okan na 6 pietrze to kusi
kurwa mac z powodu debila hciała skoczyc???
nie no to juz przesada
wiem ze tego nie zrobi ale co za dziwne uczucie jak by cie ktos oszołomił piescią, tak zadziałały jej słowa, byłem w szoku.........
reka zadrzała, serce staneło i jedyne co byłem w stanie wykrztusic brzmiało mniej wiecje ''qrwa prosze tylko nie ty!!''
nie no ja w koncu musze sie jakos z nia zgadac przez te gg wiem bardzo durzo o niej, mam małe podejrzenia co do jej osoby ale mimo wszystko jesli jest nawet w połowie taka jak mysle jest warta wszystkich skarbów swiata!!!
aha
ku pamieci :stan zdrowia coraz gorszy., wytzrymałosc organizmu w stanie spadkowym mimo znacznego ograniczenia alkocholu z nie wiadomych mi wzgledów mam coarz mniej siły i staje sie mniej wytrzymały na ekstremalne przeciazenia, jedyna logiczna przyczyna jest zbyt gwałtowne zbicie wagi ciała, nie nalerzało tak przesadzic spróbuje choc w połowie znalezdz to co zgubiłem czyli musze przytyc 10 kilo!!!
P.S.
przestan tyle myslec bo stajesz sie kurewsko nie swój gdzie głupkowate poczucie humoru co?!?!?!?!?!?!!!

10:27 / 26.07.2002
link
komentarz (0)
Dzien jak kazdy inny dzien, tylko bardzo zabiegany no i czy starczy czasu na sen, błogi spokojny sen, jak mi go brakuje...........wiec co ja tu pierdole spadam nalerzy szybko wszystko załatwic i ...................
spać błogo spać;,0)
zwiewa
09:43 / 25.07.2002
link
komentarz (2)
a zatem człowiek składa sie z duch i ciała.
tyle tylko ze duch to zwierz ulotne a ciało to natomiast stwór porywczy pełen najrózniejszych zadz.
wiec jak to zrobic aby pogodzic jedno z drógim i miec dobre samopoczucie???
ktos wie?