18:46 / 10.09.2010 link komentarz (0) | rozmawiają dwie koleżanki:
-kurwa! mam problem z trafieniem!
-no co jak co, ale powinnaś umieć trafiać, w końcu masz penisa... małego, bo małego, ale masz...
-jasne! nazywa się łechtaczka!
:) |
02:25 / 09.08.2010 link komentarz (1) | "Moje uczucia się często zmieniają. Co teraz do Ciebie czuje.? Coś pomiędzy 'przytul’ a ‘wypierdalaj’"
piękne, prawda? :) |
15:11 / 06.08.2010 link komentarz (2) | W ramach zadośćuczynienia za nieco niegrzeczne zachowanie pewien Pan zaprasza pewną Panią na kawę.
Pani przeprosiny i zaproszenie przyjmuje.
Gentelmen chciałoby się rzec.
Idą więc do kawiarni, rozmawiają. Czas miło płynie. Kiedy już spotkanie dobiega końca, Pan płaci rachunek i pyta się "to co? idziemy do mnie, czy do Ciebie?" |
14:42 / 06.08.2010 link komentarz (0) | Akt 1
Mademoiselle: ożenisz się ze mną?
Monsieur: poczekaj tylko znajde 2 takie same skarpetki...
Mademoiselle: olej skarpetki
Monsieur: kurwa co to jest, lista zakupow?
Mademoiselle: posag :D
Monsieur: sama jestes posąg...ja mam uczucia! naobraza czlowieka...
Akt 2
Monsieur: ...no mezu nie pokazesz? :)
Mademoiselle: a to my juz po?
Monsieur: przepraszam...to z podniecenia, ale zaraz moge jeszcze raz
|
21:32 / 05.08.2010 link komentarz (4) | taka zagadka na dziś, kwiz taki, ot zagwozdka...
kto powinien pierwszy się odezwać po pierwszej randce?
on czy ona? |
22:17 / 03.08.2010 link komentarz (2) | Zatrważające jest to, że wakacyjne podboje nie przyniosły żadnych spektakularnych wspomnień.
Nic, dosłownie nic, co można by tu wrzucić i płakać do łez. Żadnych debili i degeneratów.
Przecież nie będę smęcić o romantycznych spacerach po plaży... :)
Ale tak na zakończenie, znalezione w necie:
"-Ratunku, zostałam zgwałcona...Pomocy!!
-Przecież są wakacje"
|
14:50 / 02.08.2010 link komentarz (5) | "szukam żony .... musi posiadać kwalifikacje - biegły kucharz, zawodowy kierowca(powroty z imprez), krawcowa(cerowanie skarpetek), i najważniejsze...musi posiadać translator mowy żebym mógł zrozumiec o co jej chodzi :>"
|
21:14 / 10.07.2010 link komentarz (2) | - co u Ciebie ciekawego?
- ostatnio byłam na 2 minutowej randce
- szybka jesteś
- nie ja, tylko on, bo prawie mi się oświadczył, więc mu podziękowałam
- głupia... może to jedyna w życiu okazja!
- wiesz... nie chciałabym męża, który:
a) musiałby non stop chodzić w worku na twarzy
b) jego wyczynem lingwistycznym jest zdanie \"powiec mi o kturej to bendem\" (zastanawiam się jakby poradził sobie ze słowem \"zółć\"?)
-chirurgia plastyczna jest zaawansowana! no i hmmm... przynajmniej nawet turbo-pijana byłabyś mistrzem polszczyzny |
17:10 / 10.07.2010 link komentarz (1) | Dziś zadzwonił do mnie mój ex, który nagrał mi się na pocztę.
Odsłuchuję wiadomość. Chciałoby się powiedzieć, że uszom swym nie wierzę, ale jakoś mnie nie zaskoczył tym co powiedział: \"Nie będzie to nic nowego jak Ci powiem, ze jestem chujem...\" :D |