tejot // odwiedzony 14602 razy // [nlog/Up or down/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (46 sztuk)
09:19 / 22.06.2005
link
komentarz (1)
nudy jak chuj, a poza tym kutas robert horry na 6 sek do konca meczu z detroit trafił za 3 i wyprowadził sa na jednopunktowe prowadzenie. demyt.

jutro zakonczenie roku ziomalu, tak dla lansu dodam, że moja średnia to 4,54 + 84/100 pkt z testu. respektuj.


szybki_szmal-fuck_camey.mp3
jejejejejebany frajer!
21:27 / 18.06.2005
link
komentarz (6)
whoa, ale załapałem propsa w nowym numerze ślizgu
'PS: Tejot (...) - dzięki za konsultację'.
No tak panie redaktorze, 'panicz zwija kasę, a murzyni pracują'?;] pjona ef, pamietaj co mi wisisz ;p

apropos nowego numeru slg, widzieliscie fotę lerka i tytuł? 'ler kelly?' haha. rządzi jeszcze fotka mleka na tylniej okładce. gościu jest twarzowy jak prałat jankowski po masturbacji.


02-Carmel_City-MV.mp3
pamietam oldschool jak miałem ten kawałek tylko i wyłącznie na kasecie zgrany z radia. dopiero parę dni temu znalazłem go i naprawdę dobry kawałek ziomalu, choć z kasety miało lepszy wajb, w sumie z kasety i wosku wszystko ma lepszy wajb. eloha

09:33 / 17.06.2005
link
komentarz (0)
102-71
brawa dla Detroit, dobrze tak metroseksualistom z SA. go pistons! billups mvp
w sumie oglądałem 1 połowę i poszedłem w kimę, bo przewaga det była miażdżąca, masa przechwytów, świetne kontry i te trojki Wallace'a. Whoa. więc co? mamy 2-2, tia? go pistons!

dzisiaj zdejmują mi gips. w końcu, zajawka.



shureey-lovazulicy.mp3
00:10 / 17.06.2005
link
komentarz (3)
00:02:33 Lorak
;*
00:02:41 Lorak
o kurde nei tu dalem buziaka
00:02:48 tejpomierz1
hahahahaha

gej;p
00:06 / 12.06.2005
link
komentarz (5)
z tego co pamietam niezbyt często pisałem na moim blogu notki o takich godzinach jak ta <23:55>, no ale zostałem zmuszony przez..... no właśnie, kogo? whatever...

dzisiaj od 13 do 19 musialem pomagać matce w kuchni, zamieść tarasy, posprzątać bajzel po psie na podwórku (z gipsem cały czas na nodze) i już normalnie wkurwiałem się jak małolat, a jak wpadła sąsiadka z małym psem ja ledwo usiadłem to myślałem ze normalnie się rozpierdolę od wewnątrz rozpierdalając ją i tego psa, ktory de facto gryzł moje spodenki i chciał wpierdolić mi kotlety z talerza. wree

w koncu doczekałem się, jeżeli mnie znasz, to sam wiesz czego i powiem szczeże, że jaram się fest - wczuwka niesamowita, kawałki z klimatem. naprawdę, niezbyt czesto to mówie, ale to jest naprawde konkretny materiaj. oddychaj oddychaj oddychaj...

łapię propsy czlowieku prawie od każdego za to coś co wszystkim prawie rozsyłałem i ogólnie łapię wczuwkę, bo takie słowa mobilizują do dalszej pracy. wytnij, potnij!

dobra, kończę. nie mam zwyczaju pisać długich, wyczerpujących notek po których masz ochotę pójść na kibel by odreagowań z wrażeń w notce zawartych, na koniec tradycjne - aloha


Jimson - 07 - Ostatni Raz.mp3
ten storryteling naprawdę mistrz, wczuwa, beat, text, historia, drobne smaczki. i powiedz mi, że sokół jest dobrym storytelingowcem to cię normalnie wyśmieję, wytargam za jaja (jeżeli jesteś bejem) i włożę ołówki do nosa oraz zajebie blachę w czoło. więc lepiej tego nie mów, bo obudzi cie dzwiek tłuczonego szkła pewnej nocy. tejot aka fredi krugger polskiego bitmejkingu. aloha. ostatni raz
10:21 / 10.06.2005
link
komentarz (0)
Kolejna nic nie zmieniająca notka na tym blogu napisana aby nie było zbyt dużych przerw w niepisaniu na blogu na którym wlasnie się drogi internauto znajdujesz.

Ogólnie to nic się nie dzieje ciekawego, gips jednak zdejmą mi w przyszłym tygodniu, jutro mama robi imprezę i wpadnie z 15 nauczycielek do mnie na chatę i normalnie bedzie 'drin za drinem'. drina goni kolejny drin, hopsaaa, az normalnie jak sie upodlą alkoholowo to im puszczę. hiihhua

Ale propsy od wszystkich prawie złapałem. Whoa, chyba jest progres, warto było czekac te pare miesiecy na znalezienie tego czegoś co było mi niezbędnego do zrobienia tego tak jak chciałem.

San Antonio, jebane kutasy wygrali u siebie 1 mecz z Detroit i mamy w finale Nba 1-0. Jak ktos to powiedział: 'sa to gejowa druzyna' - i w pelni te stwierdzenie popieram. Go detroit! ( w koncu miasto eminema o ile pamietam hehhe, a sa nie ma zadnego znanego rapera wiec chuj im w dupsko)


aloha


l+j.mp3
to tak w skrocie, konspiracja.
00:54 / 08.06.2005
link
komentarz (0)
338 wejsc dzisiaj na blogasku moim :] hehe. co sie dzieieje? fani? jestem w umc czy co? he?

pojebało coś tego nloga? 8 czerwca (aktualizuje notke z dnia poprzedniego) miałem 630 odwiedzin? to jakis błąd i sprawdzę statystyke.

ha, już zbanowałem tego bota. a może to nie bot - może to jakiś faN? napewno fan, bo jakzeby inaczej;p aloha
11:15 / 07.06.2005
link
komentarz (0)
jestem happy, bo powoli mogę chodzic juz na mojej nodze, wolno, bo wolno ale już moge sie poruszac bez tych kul, których później nie da sie schowac nigdzie.

mój ghostwriting nabrał jakość świerzości, napisałem najlepszą w życiu szensastkę, cieszę się.

zjebałem matę. dostałem 4 z klasówki, ale to bylo za mało. 1 punkt człowieniu


06-9th_wonder-beat_6-mc.mp3
słuchajac tego beatu napisałem to co napisałem. aloha
22:48 / 05.06.2005
link
komentarz (2)
z forum (kawał, jakby ktoś nie sczaił):

Malolat do swojej matki:

-Przestan, kurwa, mowic ze jestem Pezeta bratem!


aloha ;p


nicolay to przeszef cholerny, bassy, perkusja = miód
11:01 / 05.06.2005
link
komentarz (6)
11:00:03 Hi-tejp
nasunąłem ci odpowiedz
11:00:10 Suwaq
pierdole Twoje nasuwanie
23:20 / 03.06.2005
link
komentarz (1)
coś spieprzyłem na nlogu i pokasowało mi z kilka komentarzy. pff

w poniedziałek w szkole mam istne byc albo nie byc z maty w sensie moja ostatnia szansa na czwórkę. uf. musze rano napisać jeszcze referat o oku na fizykę. mam juz 3 strony niby ale to jeszcze za mało. fuj

jestem fresz juz chyba. uf

ja chcę już wakację i żeby mi zdjeli ten gips, bo chujowo jest. chcę w basket znowu: wejscia ala scott, trójki ala crispin, bloki ala nagys, fryz ala kadziu - dzieki tym porównaniom poznasz moją grę ziomeczku. a już wyciągnąłem i napompowałem spaldinga a tu taki szit z tą kostką. teraz bede musiał nosić taką specjalną skarpetę, normalnie jak playerzy w nba. ha ;p

mucha mi cały czas jakaś lata, zajebie ją zaraz, ale wciąż mi ucieka. znowu jej nie trafiłem.... demyt


nas-nas_is_like.mp3
ten bit mnie rozwala, a ciebie nie?

19:00 / 02.06.2005
link
komentarz (0)
Gdzie jest kurwa moje 300 baniek?!

http://members.lycos.co.uk/toklasyka/300baniek.mp3

'chujowo'. znowu muszę leżeć w tym łózku, jeszcze ten gips mnie kłuje, bo w 1 części nie jest pokryty watą specjalną i jak zginam nogę to od razu 'auuuuu, kurwa mać, demyt'... hmm

obejrzałem wczoraj i dzisiaj rano 'chłopaki nie płaczą' i dochodzę kolejny raz, że to mistrzowski film, bez kitu. dialogi ma mistrzowskie, a teksty w stylu 'gdzie jest kurwa moje 300 baniek?! - są rzeczy ważniejsze niż twoje 300 baniek.. - tak, np. 600 baniek', '-panie? widzi pan tam s na koncu?!? - czyli psikutas... bez s?' albo gdy fred wkurwia sie na bolca sa mistrzostwem ('po tym co tu zobaczyłem to nie wiem czy chciałbym z tobą ubić muchę w kiblu.'. mistrz

niech przyjedzie mama bo jeść mi się chce kurde, cholesterol! się tyje chłopaku

a tribe called quest jest zajebiste, nie?

zeby nie było, że nie ma czegoś o scorze, bo sie tego domagał ... scor to chuj ;p;p

aloha


09-A Tribe Called Quest-The Hop.mp3
fajne sample mocno i bass i wogóle dobre gówno. stestuj.
18:52 / 02.06.2005
link
komentarz (0)

Dzisiaj mecz numer 6 - Anwil - Prokom, we Włocławku, ale chyba nie pójdę, bo mam ten zasrany gips, a na hali ścisk i wogóle bydło. Na szczęście jest tv i nie zostawię mojej kochanej druzyny samej :*:*:*

Aloha


te foto rządzi ;p;p


Lilu_Test_Sprzetu.mp3
najpiekniejszy rap-kobiecy głos w Polsce, nie no jaram się w sumie mocno, ten fajny efekt na wokalu. Łoh
22:57 / 30.05.2005
link
komentarz (0)
Demyt... jutro pewnie będę jechał do centrum na pogotowie jakieś, żeby założyli mi ten zafajdany gips na tą/tę nogę. 6 tygodni z jakimś gównem do kolana, ludzie, kurde, wakacje są, basket, pływanie, ale nie... ja mam gips i pizda z w/w atrakcji. demyt ultra chciałoby się powiedzieć, bądź po prostu we wroclawskim slangu: 'chu-jo-wo'.

czemu muzyczny.pl nie dziala? chciałem zamówić preamp a tu kurde chuj. nie dziala. a już mam hajs. znajdź mi ktoś tego preampa Behringera T100 cośtam za 199 zł...wszedzie jest za 260 a na tej stronie była za 199. help!

wszyscy znajomi polegli na wbw, niektórzy nawet nie dojechali, nie przeszli eliminacji nawet ;p. elo rap rap

i zakończę moim pięknym zwyczajem, którym zaraziłem sie po płytce %'a:

aloha


Dj Hi-Tek feat. Slum Village - L.T.A.H..mp3
fajnie płynie ten bit
11:15 / 29.05.2005
link
komentarz (9)
Suwaq
wogóle wiesz co nawija mes... "jedna zajebała mi kurtke moro..." (...)
Suwaq
a to nie jedna tylko taki koleś z przeworska po koncercie mu zajebał:] (...)
Suwaq
i później sprzedawał...
__________
jaki ten świat jest mały, uśmiałem sie hehe ;p ;d


wogóle zaraz jade do szpitala, wogóle nie mogę chodzić, skaczę na 1 nodze. weź przestań
polubiłem producenta f., normalnie tak samo jak producenta s. :]. bo wszystkie prducenty to porządne chłopy (no props)


tak na zakończenie, przed sekundą dostałem:

Suwaq
ludzie z kościoła pod moim domem wracają to im puściłem Thief's theme ]:->
23:10 / 28.05.2005
link
komentarz (3)
kurwa, chujowo jest jak rzekł by to shureey... mam skręconą/złamaną (jeszcze nie wiadomo) nogę w kostce. demyt. co za frajer stawia krawężnik zaraz pod koszem... kurwa, wjazd pod kosz ala chuj mnie obchodzi kto, 2 punkty i upadek nogą na krawężnik i pare minut na betonie srając sie z bólu, oczywiscie kurwa musialem dojechać na rowerze z powrotem bo pieszo to bym godzine chyba posuwał. demyt ultra kurwa, nie wrzucam fot nogi, która defacto jebie mi octem na kilometr, boli mnie noga jak chuj (taki związek frazologiczny, chuj jak na razie boleć mnie nie boli).... weź przestań. jebać takie życie. aloha wszystkim kalekom
19:29 / 27.05.2005
link
komentarz (2)
'ale wkurwiam się jak młody...'
20:34 / 25.05.2005
link
komentarz (6)
Juras, Juras, Juras!
the reds!!!

21:04 / 24.05.2005
link
komentarz (2)
jeszcze jutro i długi weekend. ha, ale to 'jeszcze' oznacza pracę klasową z fizyki z ktorej muszę zaliczyć piątkę, zaś totalnie tego nie rozumiem i chuja tego nie zrozumiem, więc wiesz. ściągnąć też nie bede miał jak, bo ksiązki do fizy nr. 3 nie posiadam, ehh. fucked. whatever,
totalnie w bitach lezę, tzn. nie mam sampli i wogóle jakies pedalskie melodie siekam, takie ze zasnąć można (nowy remix junesa), tzn. fajny bit, ale bardziej taki na wajb i jaranie sie aranżem niz na rozpieprzenie na wejsciu jakąś mega hiper kozacką melodią... zamulam ostatnio kurewsko i może w wakacje coś sie zmieni ale kiepsko to widzę. jeżeli czytasz tego bloga - nie chciej zostawać dobrej klasy bitmejkerem (bo takim chcę być, a jak to wychodzi to druga sprawa;F ), tylko frustracja i wogóle, nooo... chyba ze mas wosków pod dostatkiem, wujka z płytami z dżezem i wogóle... albo chcesz zostać chujowym producentem i tniesz co wejdzie pod FL. koncze juz, bo muszę z psem wyjść. demyt

życie ssie fiuta. fizyka też. aloha