2006.11.02 22:23:09

dwa dni temu wrocilem z amsterdamu. cztery noce w budnym, chłodnym amsterdamie.
amsterdam jest brudnu, piekne sa coffie shopy, spokój w nich.

ogólnie rzecz biorac london jest lepszy bez dwóch zdań,choć teraz jest tak zimno,aczkolwiek towarzysto naganiaczy na ulicach amsterdamu odtraca. uwierz mi nie przejdziesz spokojnie ulica. extasy,kokaine cokolwiek chcesz masz wyciagniecie reki 'mango amsterdam'.

odpoczałem,zwiedziłem troche, przepłynałem wzdłuż i wszerz wszystkie kanały w amsterdamie.

teraz praca, jutro wracam do codzienność...

Słucham nowego braille i nie wiem co o nim myśleć. Pamietam tak dobrze Shades of Grey było/jest wciąż genialne.czym sie jaram na pewno antenna, this year a z reszta przyjdzie z czasem.

dosłownie dwa dni siedziałem w domu, w pokoju bez okna uwierz mi zamkniety w czterech ścianach. co robiłem nabierałem energi ogarniałem to wszystko. nie myśl,iż jestem kims w rodzaju wariata,osobiscie samotnościa, odizolowaniem. Może nie całkowitym aczlowiek każdy potrzebuje troche pobyć sam na sam z soba.

link

komentarz (3)