Pozdro nlog.
Paszoł won, łypad przez łyndoł, finito, finish, end, koniec. Ja przepraszam, ale ja pierdolę : )

Robie stąd wypad, to znaczy wypad z nloga. Kiedyś się pewnie pojawie jeszcze, ale póki co odkładam go w miejsce, w którym w przyszłości będę szukał odpowiedzi na pytanie "Czy internet kurwa nie może być anonimowy?"

Czy to przeklęte i pierdolone miejsce musi, ale to musi prześladować mnie nawet tutaj ? Czy już nigdy się stąd kurwa nie wyrwę ? Z tym miejscem łączy mnie tylko tyle, że mam w dowodzie osobistym wpisaną nazwę miejscowości "Skwierzyna" jako miejsce stałego zameldowania. Hallelujah.



2011.07.17 14:25:00link   komentarz (2)