Wpis który komentujesz: | Moje zycie nie moze plynac zbyt spokojnie. Dzis zadzwonila wychowawczyni mojego syna z pytaniem czy ktos moglby po niego przyjechac bo dzis podczas duzej przerwy zostal uderzony pilka w noge, przewrocil sie i teraz noga zaczyna go bolec. Dziadek pojechal i przywiozl Bastka, ale dziecko dosyc mocno kulalo a noga spuchla w kostce. Pojechalismy do ortopedy. Przeswietlenie i okazuje sie ze to peknieta kostka. Szyna gipsowa i dwa tygodnie wolnego. Dziecko jest gleboko nieszczesliwe. A ja moge tylko opowiadac mu smieszne historyjki, zeby nie myslal o tej "kuli u nogi". Teraz spi, choc bardzo zle zasypial. Nie jestem lekarzem a on zada odemnie fachowych odpowiedzi na pytania :" Jak to jest z ta peknieta kostka? Czy to tak jak peknieta szyba?" "Dlaczego nie moge ruszac noga?" az w koncu zadal mi pytanie, ktore kompletnie zbilo mnie z tropu i wprawilo w chwilowe oslupienie i konsternacje :"Jak robi sie to dziecko w brzuchu?". Tak dokladnie brzmialo pytanie :,0),0),0),0),0) Chodzilo mu o to jak rozwija sie plod. Ale kompletnie mnie zaskoczyl przechodzac od nogi do plodu. :,0),0),0)Dzieci i trudne pytania. :D Ehhh...mam nadzieje ze pospi juz do rana, choc zdaje sobie sprawe ze biedactwo odczuwa straszny dyskomfort. Na domiar wszystkiego po powrocie dostalam sms od marka, ze zostaje w Glogowie jeszcze jeden dzien... Mam dziwne przeczucie, ze zabawi tam caly kolejny weekend...I nie pojdziemy na slub Arka. No ale zobaczymy. Jestem dzis bardzo zmeczona. Dobranoc. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
lavinia | 2002.09.06 01:32:40 No taaaa....To troche zmienia postac rzeczy.....Eeehhh...... Miejmy nadzieje, ze M. wroci.:-) maelen | 2002.09.05 22:30:24 Problem w tym ze...to jego kumpel i to On dostal zaproszenie. Ja pomimo tego ze tez Arka znam, jestem tylko osoba towarzyszaca... lavinia | 2002.09.05 17:50:23 A na ten slub to ani mi sie waz nie isc!!! Przyjedzie M. czy nie przyjedzie - TY masz isc. I bawic sie swietnie w tej obłędnej sukience!! A on najwyzej niech zaluje! O! irish_coffe | 2002.09.05 14:24:21 hmm... skąd ja to znam? :-/ maelen | 2002.09.05 10:54:59 Ale niestety daleko odemnie. :( lavinia | 2002.09.05 03:11:27 Dobranoc, spij spokojnie:)* A....w Glogowie, to nie tak daleko ode mnie, wiesz?;-) Jakies 35 km:) |