Wpis który komentujesz: | Raport z Placu Boju Na skutek zmiany wczorajszego planu: Z pokoju nie wyjechał ani jeden mebel. Złożone zostały: biurko, szafa (konieczne drobne poprawki; chyba sam Diabeł ją konstruował, nijak nie można rozgryźć sposobu regulacji zawiasami i wysięgnika sterującego składanie się skrzydeł,0), regał wysoki, regał niski, regał na wieżę, półeczka na biurko, półka nad biurko, stolik pod telewizor. Czekają cierpliwie (w odróżnieniu ode mnie,0): łóżko, szafa i stolik pod kawę. Zadania na dzisiaj: poupychać w i na nowych książki, pudełeczka, dokumenty i tym podobne akcesoria „pierwszej potrzeby” (reszta czeka w piwnicy,0) i ... spać. Zadania na jutro: dokończyć upychanie, wynieść wszystkie starocia, złożyć, co nie złożone, poustawiać wszystko na swoje miejsca. Uroczysta premiera: planowana na jutrzejszy wieczór. Środki zapobiegawcze przeciw rozsychaniu się mebli: wódka, whisky, piwo. I Pronto – do użytku bezpośrednio nameblowego... Koniec Raportu |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
lissan_algaib | 2002.11.20 00:30:31 postaram się zapamiętać :) dzięki lavinia | 2002.11.19 23:03:40 Srodki zapobiegawcze jak najbardziej wskazane:-))))) Po zakonczeniu prac prosze zraportowac wyglad pokoju. Co z lewa, co z prawa. Ja sie wprowadzalam rok temu do nowego mieszkania.....a do dzis pamietam ten zapach nowych mebli..... A..... i przypominam, zebys zapamietal sen na nowym lozu! Stronami mowia, ze sie sprawdza:-)))) Samych milych chwil 'przy' i 'na'. PRZY wymarzonym biurku i NA lozu. :-)))) Pozdrawiam. |