Wpis który komentujesz: | aaaa.... peknę... od rana zjadłem dto kilo słodyczy wychlalem dwie kawki siedze przed kompem i tepo sie w niego gapie. aaaa.... szczyt nieróbstwa w pracy. rurki z bitą śmietaną... kinder bueno.. mars z migdałem... snickers... snickers cruncher... dove... twix.... belriso.... gurby kes wlazł na płot i mruga. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
keskese | 2002.11.22 11:52:13 tururururu... a w przeliczeniu na kilogramy??? wielki brat | 2002.11.21 22:02:52 Jakieś 8 lat...hehehe keskese | 2002.11.21 21:41:13 wielki bracie a ja opowiem jak wiele mi brakuje do twojej wielkosci... :-) wielki brat | 2002.11.21 19:55:46 Bracie nie mydl czytelnikom oczu, że to dla ciebie dużo, bo napiszę ile potrafisz zjeść na obiad u rodzicielki...hehehe keskese | 2002.11.21 17:07:03 pobozne zyczenia huehuehuehue.... keskese | 2002.11.21 17:06:46 gruby czarny kes przeszedł nam droge. a chuj mu w dupe nawet trzynastego w piatek. mimbla | 2002.11.21 16:11:14 gratuluje umiejetnosci wlazenia na plot przy takim obciazeniu :) trust | 2002.11.21 12:53:49 zartujesz... w pare godzin zjadles moj roczny przydzial slodyczy |