Wpis który komentujesz: | Kurcze... dwa dni praktycznie mnie nie było na internecie. Dla takiego "nałoga" jak ja to całkiem sporo. No ale jestem :-,0) Ha... Dni ostatnie sa jakies takie "jałowe" typu nie lubie takiej jesieni. Czekam sobie na ten snieg... :-,0) Jutro w sumie juz piatek.. fajnie. Tylko, ze niestety musze wracac do domu, choc mam nadzieje ze w sobote mi sie uda do Warszawski wyskoczyc. W domu mam maly konflikt, przez co nie lubie tam teraz w nadmiarze przebywać (a caly weekend to zdecydowanie nadmiar,0). Moi rodzice strasznie mi narzucaja szkole jaka mam sobie wybrac po maturce. Ja myslalem o dziennikarstwie, moze nawet za rok-dwa spelnie swoje male marzenie i bede zdawal do szkoly aktorskiej. A tymczasem mam fantastyczne perspektywy (wg moich rodzicow,0) w Wyzszej Szkole Businessu, Wyzszej Szkole Przedsiebiorczosci i Zarzadzania czy Wyzszej Szkole Handlu i Finansow Miedzynarodowych. W sumie Ok... tylko to nie dla kogos komu przez te lata strasznie "obrzydla" matematyka "na poziomie". W sumie pewnie ulegne presja i bede musial zdawac na te ostatnie. A jutro klasowe wypracowanie z polskiego :-,0) Dowiedzialem sie takze, ze dzisiaj dzis zyczliwosci (dzieki psycholu :-P,0) i w sumie po szostej rano zbudzil mnie sms (dzieki psycholu :-P,0) informujacy o tym. W sumie jestem dzis dla kazdego bardzo zyczliwych, nawet dla swoich "antagonistow" ;-,0) he he he. Jestem zaanagazowany w czesc artystyczna programu studniowkowego.. w sumie niezly bajzel sie z tym zrobil. Kazda klasa forsuje swoj program. Jutro druga czesc "batalii" Nie ma to jak sie rozpisac wieczorna poro w kafejce netowej :-,0). [gratuluje serdecznie tym, ktorzy to doczytali do konca] |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
nasta | 2002.11.22 20:55:43 hahaha, no no, trening trzeba czy cos iznogud | 2002.11.22 16:19:52 to nie zmienia faktu, ze i tak bedziemy sie naliczac nasta | 2002.11.21 21:03:44 a prosze Cie bardzo. |