Wpis który komentujesz: | "Kiedy powiem sobie dość - a ja wiem, że to już niedługo... Kiedy odejść zechcę stąd..." - wtedy kolejny raz usłyszę "Zostań słonko..." i nie będe potrafiła się gniewać... Policzek za policzkiem i tylko spływa łza, i tylko wznieca ogień, i pali, od zewnątrz i od środka, i nie pozwala zapomnieć, i każe być, i nie zwątpić... "I tylko w Twoje oczy spojrzę..." Przecież i tak jest lepiej. Może jeszcze nie wszystko stracone... w końcu... z jakiegoś powodu to wszystko się dzieje... Dzięki czarna (niestety nie działają mi komentarze więc to wszystko co miało być komentarzem musiałam umieścić jako osobny wpis,0). |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
axxa | 2002.12.02 00:05:11 Niestety nie jestem z Nim, choć niczego nie pragnę tak bardzo jak tego. Widzisz, to długa i pokręcona historia, lepsza niż argentyńskie telenowele... Mogliśmy być razem ale on się tego bał... poza tym jest jeszcze Pani Ktoś... i wogóle... strasznie to zagmatwane... ehh pocieszam się tylko tym, że zobaczyłam światełko w tunelu... ale jest ono tak malutkie i tak odległe, że nie wiem czy nie okaże się kolejnym Płomieniem z Piekieł :/ czarna | 2002.12.01 15:15:15 hmm zastanawia mnie jedno.... bo ja jush w koncu nie rozumiem czy Ty chcesz z Nim byc czy nie bardzo.... to jakies troszq zakrecone ejst... w kazdym badz razie zycze powodzenia;]] |