Wpis który komentujesz:
Dzisiaj moja Droga Mama podstepem sciagnela mnie do kuchni, zatrzasnela drzwi i ze zlowieszczym usmieszkiem oznajmila, ze nie wyjde z niej dopoki nie naucze sie paru sztuczek. Pod grozba utraty prawa do spadku zmusila mnie do wysluchania wykladu o gotowaniu a takze do przeprowadzenia paru mniej lub bardziej udanych esksperymentow. Szantazowala mnie nawet;" do czego to podobne, zeby dziewczyna w Twoim wieku nie potrafila gotowac, mezulek da Ci popalic i zeby Ci przeliczy jak porzadnego obiadu nie ugotujesz". Oczywiscie wszystko to mowila z humorem, ale mi nie bylo do smiechu, spieszylam sie a tu cos kipi, cos tam sie przypala. Na nic zdaly sie tlumaczenia, ze gotowac umiem, ale nie praktykuje.
Od dzis nie pozostaje mi nic innego jak przeistoczyc sie w Pocoloco trzaskajaca garnkami:,0)
Od dzis nie pozostaje mi nic innego jak przeistoczyc sie w Pocoloco trzaskajaca garnkami:,0)
Inni coś od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
szukajac_siebie | 2004.05.26 19:26:22
E gotowanie to sama przyjemność :)
Tylko ktoś mógłby sprzątać kuchnię bo wygląda jak po tornado jak gotuje.
my_soul | 2004.05.26 08:11:22
miec w co zęby wbić.. ważna kwestia ;) pamiętam jak mi się parę razy zdarzyło ugotować coś dla rodzinki --> siedziałam w kuchni pół dnia, oni zjedli w 15 min i ewnetualne "nooo, dobre". cóż za brak docenienia ;) człowiek tu na rzęsach skacze, a z drugiej strony to takie powszednie :>
Ja | 2004.05.25 23:00:45
stawiam gdzies na okolice piatka:)
effes | 2004.05.25 22:40:28
to kiedy sernik?
pocoloco | 2004.05.25 22:33:30
ej to ja zrobie cos dobrego na obiad i Was zaprosze;)
goofi | 2004.05.25 22:22:58
Każda kobieta powinna śmigać dobrze w kuchni. o to moje typowo samcze twierdzenie :)
nfs4 | 2004.05.25 22:05:07
musisz gotowac dobrze chocby dla mnie
furilla | 2004.05.25 21:42:11
e moja mama to samo. tylko ze ona dzwoni do mnie i mowi zebym zrobila to i to, nawet nie tlumaczac JAK!!!! a ja musze sama sobie radzic ajjjj...
lil_m | 2004.05.25 20:56:07
a moze z okazji Dnia Mamusi jutro zrobisz Mamie niespodziejewanke i ugotujesz obiad?? :) dobry pomysł :D
maslo | 2004.05.25 20:34:47
tiaaaa :>
aniol_w_czerwonym_kapeluszu | 2004.05.25 20:25:24
uwielbiam gotowac, oł
naiv | 2004.05.25 20:16:56
ja sie zaczlem uczy gotowac rownierz z przymusu-alob sobie sam ugotuje albo suchy chleb dla konia...zupki chinskie po jakims czasie rpzestaj byc smaczen:]
Nie no,nie radze Twojej mamie aby Cie glodzila ale -mnie to dalo duzo:}
toja | 2004.05.25 20:16:51
ten tekst "gotować umiem, ale nie praktykuje" jest najlepszy :) Na serio.
Ja jestem w Twoim wieku (wow - niespodzianka ;) i też tak średnio radzę sobie za garami. Jak mnie zmuszą to "coś tam" zrobię. Ale jakoś tak nie przepadam. Chyba że zostawią mnie sama w domu z najukochanszymiNaSwiecie (bo moimi ;) bracmi.Wtedy muszę dać im coś do żarcia bo umarli by z głodu.
Gotuj, gotuj - mężulek będzie miał radochę :D
gajah | 2004.05.25 20:07:37
pocoloco jako przewodniczaca koła gospodyń miejskich:D
lolaluu | 2004.05.25 20:04:21
ja jestem swietna kucharka ! w teorii wszystko umiem zrobic. w praktyce brakuje nawet checi zeby sprobowac czy teoria sie sprawdza ;)