Wpis który komentujesz: | Dzisiejszy dzien był dziwny. Wstałem koło 6:30 - rutyna. Praca od 8 do 16. W przerwie pracy zadzwoniłem do żony iii usłyszałem ten bardzo mądrze brzmiący głos;) hehe dziewczyna sie rozgadała że hohoh :) jak nigdy;) w sumie bardzo miło sie gawędziło, jednak musiałem wracac do pracy.W domu bylem koło 17. zmęczony połóżylem się spać. mm dobrze sie leżało , dopóki pies nie zaczał skamleć. eh. musiałem go wyprowadzić.Juz sieje postrach na osiedlu ;) moja krew:D:D weekend zapowiada sie mało ciekawie. Jedyne co może go uratować to wyjazd a góry, jednak mało prawdopodobny. Bede siedział albo w domu , albo na Grabiszynie. Zobacyzmyzo z tego wyniknie. pozdro @ll. (podobno mam fajny głos przez telefon |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
my_soul | 2004.08.02 08:17:58 no masz, masz fajny głos przez telefon ;p :D johnny | 2004.07.31 09:14:16 moj pies to szczeniak :) więc skamlenie to normalne ;] paulinka_gdz | 2004.07.31 00:50:14 dobrze ze moj pies tak nie skamle ;D ale zawsze mnie obroni ;p pozdro ;* mad-sheep | 2004.07.30 22:05:38 no to mash niezlego czworonoga...chociaz mash kogos kto Cie obroni... moj pies boi sie osy... co mowic o jakims psie:) zycze Ci milego wypoczynku... No i ja tesh chce uslyszec Twoj glos:P pozdr :* |