przetwory_miesne_trzeciego_sortu
komentarze
Wpis który komentujesz:

elo ulicom topionym przez skwar.
nie no ogólnie to pięknie jest, skwar, szlajanka, muzyka buty ( japonki ) i słodycze. brakuje jeszcze tylko zeby ten no przytulić kogokolwiek. jutra bans bicz więc kolego zagęszczaj ruch i kręć sie wokół spraw, ogólnie to nie odczuwam jakiegoś napięcia przedmięsiączkowego w stylu łał impreza, ale jakieś tam podjarki daja znać. Co więcej? nic - Babu jest garworezydentem, jutro nas nawiedzi dj PRZEPRASZAM CZY MOGĘ i mam nadzieję że będzie okej supa supa. Dziś kontynuję zajawkę na czytanie. ogólnie to jestem ignorantem i nie czytam nic oprócz gazet ale ostanio wpadłami w brudne skąpane we krwi niemowląt rece książka "Białe zęby". zacząłem połykać i spoko, jaram sie jak pies, kozacka konstrukcja, napisana spoko językiem - jest parę mankamentów ale ogólnie po takiej przerwie to jarał bym sie pewnie Chmielewską albo nie wiem jak strasznym gównem. wiem że już był niezły hajp na tą pozycję ale jak to sie mówi w rap światku " ja to pierdole" - zagłebiam sie w meandry kśiążek. Daj mi Boże sil i czasu na czytanie, bo nie czytać to grzech,
ostanio u flinstona na blogu było coś o
Rozmawiam z ludźmi - Lexus słucha eksperymentalnego hip-hopu z pogranicza elektroniki, Calak ucieka w Soul i Jazz, nawet mój naczelny cieszy się tylko wtedy jak dostaje jakiś dziwny rock, który zamawia sobie ze stanów. JA też łażę po jakiś pograniczach. Hip-hop miał być różą, która wyrosła na betonie. Teraz zaś jest betonem, z którego wyrastają róże. Coraz więcej osób zrywa kwiata, a podłoże ma w dupie. I naprawdę nie jest trudno ich zrozumieć.
hehe, to już trwa dość długo taka sytuacja, nie wiem bć może spowodowana zmęczeniem całym tym gównem, brakiem jakichkolwiek świeżych rzeczy, nawet jak sie coś pokarze to staje sie jakimś tam trendem. większośc będzie odchodziła w opcje gdzie hh będzie tylko narzędziem, środkiem wyrazu. cała otoczka zostanie albo w ideałach albo poczynaniach dobrze popierdolonych idealistow. Fanatyzm? hmm chyba tak, a tego to raczej nie trawie. więc co zostanie nam? gdzie znajdę podjarkęnamiarę słuchania audycji o pierwszej w nocy w jakimś kolorszoku albo inny radiu jazz? he? - niektrzy dobrze zaawansowani twardogłowi życzyli sobie konca hihopu i w pewnej opcji on się skończy zostawiając po sobie fanatyków i miałkie gówno, reszta poleci z wywieszonym jęzorami za jakimś innym gównem, pozostawiając po sobie smrod i uczucie zdrady. może to i lepiej? więcej będzie małoletnich podjarkowiczów? no nieważne, będzie dobrze dzieciak, elo

wracając do normalnych zapisków "blogaskowych" to dzisiejszy dzień to ogólnie spoko, więc oby tak dalej i weź Ty pomóż mi znaleźć 100 milionow bo znowu jestem w długach.



Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
przetwory_miesne_trzeciego_sortu | 2004.08.21 18:39:04

hahahhah
lądowanie w Garwolinie

keisha | 2004.08.21 16:56:07

Chmielewska jest cudowną osobą, w niesamowicie prosty sposób przedstawia historie ludzkiego życia uswiadamiające nam co tak na prawde jest w życiu priorytetem. Spierdalać od Chmielewskiej ;)
pzdr :*:)

qsy | 2004.08.20 07:51:25
przyjedź na wiochę i się przytulisz do mordercy wszystkiego co ma skrzydełka.