Wpis który komentujesz: | psie i maua dziwko, czemu mik ażecioe chodzić w niedzielę i sobotę do pracy po nic. przecieć i tak nic nie robię jestem tu jak piąte koło u wozu. po nic. przecież mógłbym dawać społeczeństwu artystyczne walory estetyczne, wzbogacać życie drobnomieszczan w aktywny wypoczynek i takie tam. Do tego mógłbym pochichrać się, wypić piwo, przylansować w japonkach (!) słuchjąc m uzyki oglądając koszykówkę, i odpoczywając. A tak szukam natchnienia do zabrania siędo pracy. Jestem tu od 3 i na razie zdążyłem przejrzeć cały internet, ukryć się na gadu smradu, wypalić3 szlugi wypić kawę, zjeść quazi obiadek w postaci płatków ryżowych i jogurtego i przesłuchać wszystkie płyty. Sumienie ogólnie mówi "Kaszpir co Ty?!" ale ja sie nie poddaję bo się tliwe mnie ochota rozpierdolenia świata "wirującymi ostrzami" i psem z sequencerem. Ot tak własnie. własnie leci "miłośc to jest rewolucja" a ja sobie robie rewind selekta i : wczoraj skończyłem o 4 rano w domu po pijaczeniu ze stałym skladem. Ojebalem prawie wszystkich w bilarda ( choć jestem w tym taaaaaak dobry ) zdążylem się popodśmiewać z nastarych dzianych, zjeść nic i pójść spać. pobudka o 8 i śmiganie na stadion by przygotowywać turniej koszykarzy z ulicy. o 2:45 musiałem się już zawijać by wspierać fabrykę w dążeniu do wzrostu wykresów. i tak moi mili siedze tu i zabijam czas przeznaczony na prace. nawet już nie mam wyrzutów. elo PS. janusz Babu powrócil, niach |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
abstrakt | 2004.09.06 23:44:18 bierz do papy 123 przetwory_miesne_trzeciego_sortu | 2004.09.06 22:26:23 a łerisdelaf? abstrakt | 2004.09.06 20:46:28 mi tez jakis wyznacz (latwiejmi.mp3) porteryko | 2004.09.06 18:49:55 kurza stopa radzisław, wyznacz mi jakis termin, tzn narazie to i tak pewnie sam bym wpdl, bo majo to raczej nie (patrz moj nlog), bo ostalo mi sie 8 dni w motherlandzie. india | 2004.09.06 06:34:24 no elo elo;] ide_przeskakujac_pagorki | 2004.09.05 19:42:31 eh... mi dziś jakoś nie idzie "dawanie społeczeństwu artystycznych walorów estetycznych" chhoć staram się jak moge ;))) ale czasem trzeba chyba troche porozpierdalać ten nasz światek, tak sadze! o. |