Wpis który komentujesz: | spodnie dekantyzowane wiesz co to ? bo ja wiem że spodnie i na tym się kończy moja wiedza. - Wczoraj praca ( zaspałem harkorowo budząc sie 3 razy w nocy i myslać że to już )potem mama niestety wkroczyła do pokoju w clu posprzątania. Mimo iż wie że ma ewidentne embargo na przekraczanie granic tego areału, złamała prawo i zaczeł a sprzątać. Siłą rzeczy musiałem wygonić Ją siłą i sam dokończyć dzieła - z tą różnicąże ona zaczeła destrukcje a ja kończyłem kreacje ( destruktywną heheh). wyrzuciłem wszystkie pierdoły związane ze szkolą wszelkie notatki ( majo nie martw sie mam dla Ciebie ściągi ), uzbierało się tego sporo. Wyruciłem nawet swoją roboczą wersję pracy ( więc jak musisz npisać pracę a Ci sie nie chcę to plądruj nasze smietniki ) A praca spoko bo na 4+ a nie byle jaką trójczynę. aha miałem o tych spodniach : po pracy do żony, z żoną na spacer no i niechcący ona musiala wpaść do swoich sióstr. Napatoczył się wujek niechcąco ( dla mnie oczywiście ) a ze czekałem na bejb przed domoem to mnie zaczął zapraszać. oczywiście weź daj spokój przypal turbo "wejdź no młodzieńcze" i takie tam. skończyło sie na piciu wódki dębowej ( tfu) pod ciepłą herbę. to ja już wolałem nie popijać i taki m oto sposobem wyszedłem ciepły. Z racji że dziś miałem do pracy iśc to pomyślałem" pójde do elosza po zdjęcia i biegiem do domu" skończyło sie że wylądowaliśmy całą wesołą pakietą u bananów i graliśmy w kalambury. no mi sie trafiło hasło spodnie dekantyzowane muszę od razu zaznaczyć że małżeńswo Bananów jest szefostwem w kwestii kalamburów. aha więc wiesz jakie to spodnie? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
przetwory_miesne_trzeciego_sortu | 2004.11.02 19:37:14 knysza knysza kto to slyszał keisha | 2004.11.02 19:21:06 HAHAHA MAM CIE PRZYZIEMNA KREATURO!!!!!! zrobiłeś błąd nędzna Ciapo.W notce napisałeś "dekantyzacja" zamiast "dekatyzacja". hahahahahahahaahahha Zrylec. hahahahahahhahahhaha to tłumaczę Ci JA = KSIĘŻNICZKA Z MIASTA PYSZNEJ KNYSZY. czytającym serdecznie polecam mojego nloga, lektura ciekawa i INTELIGENTNA. buziaczki. przetwory_miesne_trzeciego_sortu | 2004.11.02 17:04:11 Dekatyzacja - poddawanie tkaniny działaniu gorącej (ok. 60° C) wody, pary wodnej i zimnej wody, mające doprowadzić do skurczenia się włókien i stabilizacji ich wymiarów. Ma to na celu uniknięcie zbiegania się tkaniny w okresie użytkowania. :) czaisz? keisha | 2004.11.02 16:49:12 gadaj Czubie. przetwory_miesne_trzeciego_sortu | 2004.11.02 00:58:46 nie e nie znasz sie spodnie takie to jak moja mamam powiedziąła ( magister innżyynier z włókiennictwa ) a nieee nie powiem sama się dowiedz keisha | 2004.11.01 17:29:12 Ale Ty jesteś suaby. To są takie spodnie w kant że jak się uwalisz to w nich zaśniesz np. na podłodze i wypchasz kolanami, wygnieciesz i wytarmosisz.Wstajesz sobie rano a one są w połowie dekantyzowane. Widzimy to? :) abstrakt_jarek | 2004.11.01 15:45:21 i tak marian byl mistrzem : Kategoria - rzecz , 2 wyrazy ......." urwal ci sie film ?? " thelist | 2004.10.31 15:09:15 pewnie takie bez kantów. proste. |