Wpis który komentujesz:  | Kiedy Lee dostał pierwszy w życiu pozew sądowy to się  uśmiał jak bóbr. Ponieważ wszystko w tym dokumencie było śmieszne Lee przeszedł nad nim do porządku rzeczy uznając, że Niezawisły Sąd takiego bubla prawnego po prostu nie dopuści do dalszego postępowania, czyli że go odrzuci z powodu niedopełnienia przez skarżącego licznych wymogów formalnych.  Ale Polski Sąd wszystko dopuścił, więc wkrótce przeszła Lee ochota do śmiechu, albowiem zrozumiał, że stał się zagrożony odsiadką roku więzienia, w towarzystwie pospolitych kryminalistów i to za naruszenie czegoś, czego w ogóle nie ma i nie było. Jaki z tego morał? W tym kraju zawsze należy być czujnym, nawet gdy nie istnieje przedmiot sporu, czy naruszone dobro.  | 
|   Inni coś od siebie:  | 
 Nie można komentować  | 
|  
 To stwierdzili inni: 
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org)  | 
 ciastko  | 2004.12.16 11:27:31 bądź czujny... :-) lee  | 2004.12.16 09:55:48 Tak, że uważajcie dzieciaki! karolajn  | 2004.12.16 07:30:07 od początku mówiłam ze jesteś .a Ty nie,nie! ;) Esc | 2004.12.15 19:45:36 Ale przecież nie siedziałęś :P strumyczek  | 2004.12.15 19:14:10 Lee kryminalistaaaa :p  |