fisia
komentarze
Wpis który komentujesz:

postacia glowna dzisiejszego wpisu bedzie znany Wam marzyciel-mareczek;)ma dzis urodzinki wiec wypadaloby cos napisac...
tak naprawde to moja znajomosc z tym panem na samym poczatku nie nalezala do udanych...on strasznie duzo gadal..ciagle gadal i gadal...buzia sie mu nie zamykala....pewnego razu,gdy wracalismy pociagiem z czech,traf chcial ze jechalam z nim razem w przedziale....a on caly czas nawijal ....nawijal i nawijal....w pewnym momencie nie wytrzymalam i poprosilam go zeby zamknal sie chociaz na minute,bo moje uszy juz tego nie wytrzymuja...wtedy jakis koles sidzacy w przedziale,tak ni z gruchy ni z pietruchy powiedzial do mnie,ze moze i teraz jestem na niego cieta ale tak napawde bede go najmilej wspominac z calego ogolniaka....
no i musze niestety przyznac temu kolesiowi racje....choc nic wtedy na to nie wskazywalo,to tak naprawde mareczek jest teraz jednym z moich najlepszych przyjaciol...
nie mowie ze teraz sie nie klocimy...oj zdarza nam sie nawet na gg za byle bzdure sie sprzeczac;))ale to jest w sumie nawet fajne;))zaluje tylko ze nasza jedyna droga kontaktowa jest praktycznie siec...ale takie zycie..nie mozna miec wszystkiego naraz...(no ale w przyszlosci bedzie moim szefem a ja jego sekretarka wiec nadrobimy zaleglosci;))-ale warkoczyc panie Marku to ja nie bede;));p

Wszystkiego najlepszego mareczku,wieczny marzycielu;)))))oby chmury,w ktorycch wiecznie bujasz chociaz na troszke przyslonily ten wredny swiat;))sto latek (choc obawiam sie kto z Toba tyle wytrzyma);))))

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
marzyciel | 2005.02.20 16:48:57

to ze dlugie, to kwestia genow, a nie mojego slownego rozpasania :P

fisia | 2005.02.16 23:53:21

hehehe no wlasnie;):):):)hihihi

kiri | 2005.02.16 22:08:02

na pewno dużo gada, bo zawsze ma dłuuuugie notki!!! :D

fisia | 2005.02.16 19:06:40
wczoraj zadzwonilam do niego i chcialam mu zlozyc zyczenia ale juz w polowie przerwal mi i zaczal mi cos gadac;)))))on wcale nieduzo gada;))))):P:P:P

marzyciel | 2005.02.16 18:36:02

btw od warkoczenia to ja bede mial inne sekretarki ;) a poza tym to nie chodzilo o gadanie, wcale tak duzo nie gadam, a jesli juz to z sensem i milo sie mnie slucha :P a ty mnie wtedy po prostu nie lubilas, albo bylas zazdrosna ;PPPP

marzyciel | 2005.02.16 18:33:49

bo sie nie pogarszaja... ja studiuje w Warszawie, ona w Toruniu, Emi w Gdyni, ale potrafimy wpasc jeden do drugiego na pare dni, opic to etc :) no i poza tym spotykamy sie np. w wakacje :) w roku nie widzimy sie jakos specjalnie czesto, no ale... :) no a poza tym, czuje sie wyrozniony :) dzis sa moje urodziiiiiiiiinyyyyyyyy... na na na, przypomniala mi sie pewna piosenka :)

fisia | 2005.02.16 17:32:35
no tak tylko troszke ;)))))

katiuszka | 2005.02.16 17:28:50

o prosze- razem do klasy chodziliscie? fajnie :)

niestety sie zmienilo? no co ty - chyba trak nie ubolewasz nad polepszeniem sie stosunkow miedzy wami?:)

fisia | 2005.02.16 17:28:46
mreczek bedzie szefem wiec z nim trzeba to zalatwiac;))))jak juz bedziesz skladala swoje cv to zaznacz,ze nie bedziesz warkoczyc;)))on bedzie wiedzial o co chodzi;)))

fiola | 2005.02.16 16:36:52

o jaa? ten mareczek? hihi to nic tylko życzyć wszystkiego co najlepsze niech mu się wiedzie:) a przyjmniecie mnie to tej waszej firmy na jaką branże ?:D

fisia | 2005.02.16 00:57:31

;)))))

kiri | 2005.02.16 00:42:28

ha ha a to sie dowiedziałam :D