Wpis który komentujesz:
Tak samobójstwo idioty może być wybawieniem. Dla otoczenia. Zwłaszcza gdy nie zdąży się rozmnożyć. Czyt. rozpowszechnić w populacji swoich chorych genów.
Takiemu dobranoc i nagroda Darwina.
Takiemu dobranoc i nagroda Darwina.
Inni coś od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
esc | 2005.03.22 05:56:56
Nie, ludzie, którzy wierzą nie stanowią wyjątku, oni też moga przecież zwątpić, stracić nadzieję, załamać się, kiedy ich wiara nie jest dostatecznie silna.
lee | 2005.03.22 01:49:36
Czyli nie "prawie każdy", tylko taki co nie ma wiary. :D
esc | 2005.03.21 18:54:23
Bo miał wiarę, która trzymała go przy życiu.
lee | 2005.03.21 18:07:25
Wyobraź sobie Auschwitz. Maksymilian Kolbe siedzi w bunkrze nie ma co jeść ani pić. Zawężenie sytuacyjne jest idealne. Dlaczego on nie został idiotą tylko świętym?
esc | 2005.03.21 16:55:21
uuuu! Nie popieram samobójstwa, ale jest coś takiego jak zawężenie sytuacyjne i dynamiczne, które sprawia, że ludzie popełniający samobójstwo nie myślą racjonalnie, nie mają trzeźwego spojrzenia na sytuację i nie widzą wyjścia ze swojej "beznadziejnej" sytuacji. Samobójcą może zostać prawie każdy, jeśli tylko znajdzie się w odpowiednim położeniu, wówczas życie niejako "zmusza" go do tego ostatecznego kroku. Tymczasem często ludzie, którzy popełniali samobójstwo są uważani przez znajomych i rodzine za wspaniałych i kochanych, ale na pewno nie za idiotów!!!
lee | 2005.03.21 15:52:37
esc - żeby popełnić samobójstwo trzeba być idiotą. Ten co popełnia s. tym samym dowodzi że jest i. A skoro się wyklucza ze społeczeństwa raz a dobrze dobrowolnie to zasługuje na nagrędę (Darwina) tym większą im mniej swych chorych cech udało mu się rozsiać w populacji.
keskese | 2005.03.21 10:11:59
'biedny' chcialem rzec...
keskese | 2005.03.21 10:11:13
niedny nie rozumiany lee.... :)
esc | 2005.03.21 07:41:03
Oj, to jeszcze gorzej, skoro chciałeś skrytykować samobójstwo, to czemu nazwałeś osobę samobójcy idiotą? A i jeszcze dziwna ta Twoja krytyka skoro nazwałeś samobójstwo sprawą pożyteczną. Pisząc notki nie przewidujesz do czego czytelnik może się przyczepić, gdybyś to, kochanie, przewidywał to byś tak nie uogólniał :P
lee | 2005.03.21 01:00:53
A niech żyją, świat jest wielki starczy miejsca dla każdego. :D
To była tylko krytyka samobójstwa.
Lee znów został źle zrozumiany:P
keskese | 2005.03.20 22:45:23
lee brutalny bez milosierdzia i zrozumienia. lee niech sie cieszy ze jest jednostka sprawna intelektualnie bez oznak debilizmu czy innych chorob i z nienajnizszym IQ w populacji. nie wiem co nie wiem kto ale nie wydaje mi sie jaskrawosc tego stanowiska wlasciwa. nie zgadzam sie z kolega. idioci moga swietnie kochac, niesc prosta pomoc, zmadrzec wiec moze dac im szanse?
w imieniu swoim i innych idiotow: kes
karolajn | 2005.03.20 21:13:17
co za ignorancja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
lee | 2005.03.20 18:54:32
A my ich jeszcze ratujemy nie wiadomo w imię czego?
wormwood | 2005.03.20 17:10:39
zawsze zdążą :/
Idioci się przyciągają i mnożą. jak mrufki.
epi | 2005.03.20 15:44:38
selekcja prawie naturalna, hę?
esc | 2005.03.20 15:13:27
Niebezpiecznie jest używać słowa "idiota" bez podawania definicji. Jeszcze ktoś niechcący weźmie to do siebie, bo pomyśli, że to o nim. :P
karolajn | 2005.03.20 12:58:56
:P