Wpis który komentujesz: | Smucą mnie chwile ciszy bo "nas" nie ma a jednak coś w tym jest.Gapię sie w przepełnione popielniczki i brudne szklanki, jakby były jakimś specjalnym elementem mojej rzeczywistości, możliwe że własnie tak jest.Chciałabym pójść z Tobą na spacer choć wiem że to niemożliwe, to w ogóle nie będzie możliwe w szczególe też.Nie tęsknisz za mną, tylko za czymś czego nie masz. Ja mam na pewno szklanki i popielniczki. Mam też mętlik w głowie i dużą dawkę strachu w kieszeniach. Nowe bluzki nie pomagają mi tak jak kiedyś, chyba lepsi są Ci, którzy myślą że rzeczy dadzą im szczęście, takim na pewno żyje się łatwiej.Chciałabym potrafić wybaczać i szanować ludzi których tak straszliwie nie lubie za to, jacy wobec mnie byli.Chciałabym potrafić wybaczyć i szanować siebie za to, jaka potrafiłam być.Boli mnie to że nie wiem,jak się skończy ten bieg do czegośtam, trace oddech. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
ja | 2005.04.09 19:10:13 dlaczego Ty zawsze zaczynasz sapać jak nie możesz skończyć jednej myśli? hafiz | 2005.04.09 14:20:24 ech ja | 2005.04.08 03:34:32 "tak strasznie leje i mokro wszędzie"...ale co to ma do rzeczy....? hafiz | 2005.04.07 18:50:30 "hej dokad biegniesz skryj sie pod moj parasol" keisha | 2005.04.05 19:28:55 tobie sie chyba chłopcze adresy pomyliły. hafiz | 2005.04.05 17:43:05 nie ma naaaas nie ma naa-aa-aas ... | 2005.04.03 23:37:30 oddychaj |