fisia
komentarze
Wpis który komentujesz:

to jest nieprawdopodobne jak ludzie jednocza sie w takich chwilach....w niedziele poszlam na msze studencka...to byla jedna z najpiekniejszych mszy jakie w zyciu przezylam...wspaniale kazanie, spiew choru...a po mszy jeden z torunskich aktorow czytal fragmenty "tryptyku rzymskiego" i towarzyszyla mu gra na ogranach i przepiekny spiew nawet nie wiem kogo...wszystko to bylo tak cudowne ze nie bylo nikogo, kto by nie wzruszyl sie...nawet poniedzialkowa msza w katedrze pod przewodnictwem biskupa nie byla wywarla na mnie takiego wrazenia jak ta niedzielna...dzis idziemy na pozegnanie Ojca Świetego przez torunska mlodziez...bierzemy ze soba swiece...w nocy podobno ma byc czuwanie przy auli...

to wszystko jest niesamowite,nigdy czegos takiego nie przezylam....

ale nie wszedzie ludzie moga poczuc te jednosc...w mojej rodzinnej parafii ludzie sa rozczarowani...tam nie ma nic..a proboszcz zapytany dlaczego nie ma specjanych nabozenstw albo chociaz mszy odprawianych w sposob szczegolny, taki ktory oddalby hold Papieżowi odpowiedzial "ZE NIE DOSTAL TAKIEGO NAKAZU Z GORU".....nic dodac,nic ujac....

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
fisia | 2005.04.11 18:32:12
o ludzie...marzyciel....

marzyciel | 2005.04.11 07:20:27

no to super ;) chcilalem zeby zabrzmialo bardziej dramatycznie, ju nou ;)

fisia | 2005.04.11 00:58:30

ja sie nigdy nie dziwilam Tobie ze krytykujesz ksiezy...

marzyciel | 2005.04.11 00:41:55

i ty sie dziwisz, czemu krytykuje ksiezy? czemu do kurwy traktuje sie ich u nas jak swiete krowy?

fisia | 2005.04.10 23:52:11

ten cieciu jest pupilkiem dziekana....co wiecej razem graja w karty....o grze w karty ksiezy z naszego dziekanatu to nawet gazety sie rozpisywaly...jeden z nich przegral samochod, inny dom..a jeszcze inny roczne dochody z cmentarza...plotki glosza ze naszemu proboszczowi ostatnio nie poszlo i przegral bierzmowanie, tzn bierzmowanie nie odbedzie sie u nas w parafii tylko w sasiedniej...

farmazony | 2005.04.10 23:23:16

masz racje..to jest niewyobrazalne...
a taki ktos nei powinien byc proboszczem..jakis cieciu normlany

ide_przeskakujac_pagorki | 2005.04.10 09:06:09

przeżycia metafizyczne dostarczane przez kosciół i wspólnotę, to mi sie podoba:))

fisia | 2005.04.06 18:22:41
w poniedzialek nauczycele mysleli ze zrobi w szkole jakis chociaz maly apel...a on nic....wiec nauczyciele to zrobili...zapytali go tylko czy ma moze obraz Jana Pawła II a on ze nie...wiec ktoras z nauczycielek przyniosla z domu...z jego strony zadnej inicjatywy....

marzyciel | 2005.04.06 14:02:33

idiota i tyle... nie mowiac juz o pustce i prostactwie, ktore w sobie nosi...