arefski
komentarze
Wpis który komentujesz:

Generalnie to coś mam pecha do tego, że jak biorę samochód to staje on mi na mieście z powodu braku paliwa... w ciągu tygodnia opcja taka miała miejsce już dwa razy, ale co tam jaram się czy się nie jaram, to i tak nie zmienia faktu, że o kolejne doświadczenie życiowe jestem bogatszy:) w ciągu 3 miesięcy przytyłem 7 kg, ale to jest bardzo dużo jak na mnie, moją przemianę materii, bo za każdym razem kiedy tylko zjem jakiś posiłem od razu ciągnie mnie do kibla... i co? nie wolno? bo dostanę gównem w okno?:) choć dziś się zważyłem i z moich dumnych 65 kg uciekło gdzieś 1 kg... buuuuu chujowo... ale ten... idę gdzieś na siłownie, mam zamiar jeszcze przytyć tak do 70-75 kg bo szkoda, żeby mi się to tak zmarnowało:) generalnie fastfoody to dobra rzecz:) codziennie zajadam się kebabami z 'zaprzyjaźnionego' z moją rodziną kebaba... generalnie to ten kebab tam się tak polepszył w ciągu mojej nieobecności, że szok... no najlepszy kebabik... dalej... dziś dostałem od Wojtasa 'Azymut' mój w finalnej wersji już... no i bardziej podoba mi się ta wersja z wokalami co nagrałem u Wojtasa niż z tymi co nagrałem w Mefli... W ogóle to mam ciśnienie na nagranie czegoś już od dłuższego czasu... jest opcja, no ale zobaczymy... teraz jadę po twarożek dla siebie i mojego pieska... mniaaaaami...

'Kemistry', 'Album II' to dwa tak zajebiste albumy Kem'a... i do tego jedyne albumy Kem'a... jeżeli trzeci album będzie tak dobry jak poprzednie to padam do stóp... ave

numer na dziś:
Kem - You Are

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
dolley | 2005.10.04 21:09:11

chuuuuuuuuuuuuuuuuudy :)

dolley | 2005.10.04 21:07:45

masakra, to nawet moj chudy kuzyn wazy 60 a jest chuuudy :)

arefski | 2005.10.04 19:08:03
haha nie no mam bardzo podobny wzrost do Ciebie:) ja jestem chudzina taki, że jaja:) ale ten opcja taka, że przed wyjazdem ważyłem 58 kg... taaa po przyjeździe się zważyłem i jest 65... dzis się niedawno zważyłem i było 66 kg:) więc jest dobrze... po prostu byłem za chudy... nawet baaardzo chudy... może nie aż tak a'la anorektyk bo nie... ale ogólnie...:) no, a siłownia to po to, żeby nie szło mi to wszytsko w jakiś tam brzuch i później żeby nie być grubasem z dużym brzuchem... no chujowo:)

dolejut? | 2005.10.04 17:35:16
ile masz wzrostu?

dolej | 2005.10.04 17:31:49
kurwa ile Ty wazysz? :o :D ja 70 kg przy 176 i nie jestem wcale grrrubassss ani tym bardziej chopak z siłowni (hah) :)

arefski | 2005.10.03 21:47:10

wystarczy jeden na dzień...:) no Dok w z jakiś 65-70 dobił do... 90 kg... a jadł codzień po jeden a czasem dwa kebaby:) no Nędzon... idziemy, idziemy na siłke ziomek...:) elo

nashinson | 2005.10.03 21:28:38

Spoko pod okiem Nashinsona jeszcze będzie z Ciebie kafar :P

5

Rolba | 2005.10.03 21:22:27
no fakt Azymut jest mniammmm ;-) a co do wagi to ja waże tylko 65 kg. :-((( mówisz kebaby dobre na przytycie hmmmmm a w jakich ilościach trzeba je spożywać ??? 5tka Ado