lee
komentarze
Wpis który komentujesz:

Kiedy kończą się święta.
Zaczyna się szare życie
Wtedy upiorami stają się drobiazgi.
Tego się zawsze bałem.
Może niepotrzebnie?
To chyba bez znaczenia bo nie doczekałem odpowiedzi.
Czytam "Ciało obce" Rafała Ziemkiewicza
To dobry pisarz.
Wiesz...?
Martwi mnie kiedy urywa się łącze.
Kiedy bity nie docierają kiełkuje obcość.
Tego nie chcę.
Nie potrafię znieść samotności.
Błękitna pustka przeraża swą otchłanią.
Ludzie żywi odrywają się od obrazów.
Które pozostawili w mej głowie.
Odbicia zaczynają żyć niezależnym życiem.
Zaczynają się śnić niezależnymi historiami.
Odżywają smaki i zapachy intensywniejsze niż te prawdziwe.
Bardziej krwiste i gorętsze.
Zakwita idealizacja.
Nie pragnę niczego poprawiać.
Kocham asymetrię.
Chcę widzieć jak dłubiesz w nosie
I jak się peszysz kiedy Cię na tym przyłapię.
Idealizowanie mogłoby być przyjemne
Ale przygotowuje grunt pod katastrofę.
Chcę bliskości bez słów.
Chcę obnażonego ramienia
Z pryszczem na środku
Cierpliwie słuchającego mych szeptów.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
ide_przeskakujac_pagorki | 2005.10.23 00:23:15

lee to juz 4 zmarnowales??? eh ja mam jeszcze 6 na szczescie:)))))

lee | 2005.10.22 12:37:30

Nie lubię materializmu dialektycznego co się na bullshyt zaczyna i na bulshyt kończy. Mam jeszcze trzy życia i 15 poziomów do przejścia.

Lavender_moon | 2005.10.22 12:04:30
bullshyt... masz może inne życie??!! co ty robisz zastanów siem?! Siedzisz i dłubiesz w tyłku?! co ci z tego przyjdzie?!

ide_przeskakujac_pagorki | 2005.10.21 19:03:09

duzo wciaz za duzo ognia za duzo ognia do podniesienia bez ran