Wpis który komentujesz: | po pieciu latach prawie nienagannej wspolpracy jak na tak nagannego uzytkownika jakim jestem, komputer się na mnie wypiął. na tyleż spektakularnie, że pękło mu serce. czyli spalił sie procesor.a wraz z nim kilka innych części. pognałem więc dzisiaj rano na giełde komputerową nabyłem wszytskie niezbędne do wymiany narządy po czym dokonałem udanego przeszczepu. znowu zycie wpedza mnie w finansowe doły. nawet nie musze pomagac. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
keskese | 2005.10.23 23:17:04 nic specjalnego. ale nieprzewidziane wydatki pod koniec miesiaca zaskakuja mnie ostatnio seryjnie... lee | 2005.10.23 20:50:43 Bez przyesadyzmu to co Ty za procek kupiłeś:>? |