Wpis który komentujesz:
Tak spędziłem ostatnie dni..
Patrzyłem na prawdziwych ludzi, treściwych ludzi, którym słowo nuda (najbardziej przezemnie niecierpiane) jest obce, miałem oczy szeroko otwarte i chłonąłem każdą scenę.
brak czasu i wynędzniałenudzenie świadczy o niebycie wyobraźni...
w zeszłym roku z wypchanymi portfelami pojechaliśmy na włóczęgę do włoch... to był błąd, tego lata udało się troszkę lepiej, mimo iż pieniędzy prawie wcale nie było; przyszłego lata wymażemy się z tej płaszczyzny a co będzie to się okaże;
zero zobowiązań zero łańcuchów więzi zero stabilizacji
'co robię tu w tym cudzym śnie
co robię więc, znalazłem się'
są ludzie nie potrzebujący odpowiadać na nic,
ale są też ludzie dla których odpowiedzi te są ważne i nie bawią,
to wydaje się być proste, czy aby napewno:
-co jest?
-czym jest to, co teraz pisze ?
-kim/czym jestem?
-dlaczego jestem i robie to, co robie?
-po co warto żyć?
-za co warto umrzeć?
-co jest święte?
-co ma sens, znaczenie, co jest ważne?
-czego potrzebuje?
-czym obdarowuje?
-gdzie mentalnie jestem?
-czego się boje?
Patrzyłem na prawdziwych ludzi, treściwych ludzi, którym słowo nuda (najbardziej przezemnie niecierpiane) jest obce, miałem oczy szeroko otwarte i chłonąłem każdą scenę.
brak czasu i wynędzniałenudzenie świadczy o niebycie wyobraźni...
w zeszłym roku z wypchanymi portfelami pojechaliśmy na włóczęgę do włoch... to był błąd, tego lata udało się troszkę lepiej, mimo iż pieniędzy prawie wcale nie było; przyszłego lata wymażemy się z tej płaszczyzny a co będzie to się okaże;
zero zobowiązań zero łańcuchów więzi zero stabilizacji
'co robię tu w tym cudzym śnie
co robię więc, znalazłem się'
są ludzie nie potrzebujący odpowiadać na nic,
ale są też ludzie dla których odpowiedzi te są ważne i nie bawią,
to wydaje się być proste, czy aby napewno:
-co jest?
-czym jest to, co teraz pisze ?
-kim/czym jestem?
-dlaczego jestem i robie to, co robie?
-po co warto żyć?
-za co warto umrzeć?
-co jest święte?
-co ma sens, znaczenie, co jest ważne?
-czego potrzebuje?
-czym obdarowuje?
-gdzie mentalnie jestem?
-czego się boje?
Inni coś od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
There is a little black spot on the sun today, it is the same old film as yesterday....
znasz mnie i tak | 2006.01.29 13:17:54
zawsze zastanawiałam się, czy warto mieć dzieci. zawsze się wahałam. uważałam, że to egoizm. że rodząc sie nie mamy wyboru. ale zrozumiałam, ze w życiu moze być wiele piekna. bez zła sie tego nie widzi i może taki był sens buntu aniołów. może dusza ludzka jest w stanie wyrazić siebie poprzez materię. bez materii sztuka nie moze istnieć.
mijagi | 2005.10.31 13:51:25
heheh ja bylam w raciborzu w sobote:)))))))))) i moj pies zasiał na pewnym osiedlu domkow jenorodzinych spustoszenie:))))))))))
duza | 2005.10.31 08:19:17
nadrobiłam, wszystko przeczytałam, ale skomentuję tylko najnowszy. Co do pytań... 1. takie pytania zadaje sobie tylko ktoś, kto jest inteligentny, innemu człowiekowi nie ejst to potrzebne, nie szuka odpowiedzi na "oczywiste" pytania. 2. Pytania te zadawane są przez osoby zagubione, zranione, szukające czegoś ponad to, co moga dotknąć, powąchać. 3. Są bardzo męczące i potrafią pogrążyć jeszcze bardziej... 4. Odpowiadasz na nie nie słowami, ale swoimi uczuciami.
cariewna | 2005.10.31 00:51:27
Puste, odpowiedz jest jedna - umierac nie warto. Reszta niech spada.
IPP, buddyzm, no nie?
puste_niebo | 2005.10.30 22:46:00
ze smutkiem stwierdzam, ze znam tylko jedna odpowiedz na Towje pytanie .mianowicie "za co warto umrzeć" ..nie bede tu pisala odpowiedzi bo dla kazdego jest ona inna. ole.
marzyciel | 2005.10.30 17:15:56
zastanawiam sie, czy sa w ogole jakies satysfakcjonujace odpowiedzi na te pytania, tzn takie, ktore nie sprowokuja nowych pytan... no i jak najbardziej powodzenia na obronie :)
niewazneee | 2005.10.30 11:45:19
Stanowczo za dużo pytań.
W takim razie powodzenia w czwartek =)
ide_przeskakujac_pagorki | 2005.10.30 11:20:51
aha obrona sie przesunela na czwartek..