Wpis który komentujesz: | wiem jak bolesne będą wyjścia do pracy te kilka godzin, oby nie wiecej, bez ciebie... ciezko nam bedzie cholernie wszyscy nas beda zwalniac, wyrzucac za brak koncentracji, nieobecne spojrzenie, twój zapach mój zapach... będa nas potępiać za ciagłe leżenie w łożku, nieustanne przytulenie, okruchy pieczywa, butelki po winie.... beda nas chcieli zmusic zebysmy sie podzielili swoimi snami, spokojnym oddechem, nie dla nich usmiechem... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
keskese | 2006.04.10 16:50:58 hyhyhyhy... i to jaaaka!!!! lee | 2006.04.10 11:12:01 no prawdziwa katastrofa się kroi ;) |