venka
komentarze
Wpis który komentujesz:

Wiesz o tym, że mam złote ręce?? Do robienia dreadów, gotowania, robienia jointów i sprzątania.. Do wszystkiego. Ponadto potrafię się pakować. W kłopoty i w kartony. Od ostatniej notki zdąrzyłam zrobić dready, pogotować, skręcić kilka lolków i posprzątać trochę. Kłopotów jakoś udało mi się uniknąć, za to wpakowałam się w kartony. Pamiętasz jak pisałam o Dzieciństwie i Rozwalonym?? Więc z Rozwalnego już prawie się wyprowadziłam. Spakowałam swoje życie. Moje życie to dziewięć kartonów w tym cztery o większej wartości i pięć takich które mogłyby spłonąć i nie wiedziałabym nawet co straciłam. Z tych czterech półtora to książki, dwa i pół to moje życie można by powiedzieć od narodzin. Poczynając od koperty z moimi włosami, które matka ścięła mi kilka dni po tym jak przyszłam na świat, kilka moich ubranek z czasów kiedy ja ani be, ani me, pamiętniki z podstawówki, puenty i baletki w różnych rozmiarach które nazbierały się przez 9 lat chodzenia na balet. Świadectwa, kartki, listy, papierki, patyki, zdjęcia, lalki i misie z pourywanymi głowami... Plakaty, kalendarze, bilety, plakietki z imprez i wiele wiele rzeczy które mają znaczenie i symboliczne, i sentymentalne.


Co za dzień dzisiaj... Mój bagaż ważył - UWAGA! - 30 kilo.. Jechałam z myślą o ciepłej kompieli tymczasem okazało się, że ciepłej wody brak i jeśli chcę się kompać muszę sobię wodę gotować.. Masakra. Ania - mojego brata dziewczyna - oddała krew. Dostałam czekoladę. Moja matka powiedziała, że idzie do sklepu i zaginęła w akcji. Kiedy przyjechałam dzisiaj w lodówce, w której zawsze jest mnóstwo rzeczy nie wiadomo po co, znalazłam - boczek, szynkę, smalec, pasztet, tubkę po paście rybnej, marmoladę. A wiesz.. Nie jem mięsa. Obok leżała jedna bułka.. w pokoju mam nieziemski burdel bo próbuję się rozpakować i przemeblować i ledwo wszystko rozwaliłam po pokoju siadł prąd. Tak więc przesiedziałam godzinę w ciemnościach mając za oświetlenie znicz pogrzebowy. Dzisiaj kiedy gotowałam sobie makaron spadła mi zapałka, kiedy się po nią schyliłam zobaczyłam mysz. Myślałam, że się mnie boi, okazało się, że ledwie się rusza. Dwie godziny później umarła mi na ręce:/...


Tym razem nowina jest taka, że z beztroskiego lenia zrobiłam się beztroską studentką. Dostałam się na wieczorową dietetykę na Akademię Medyczną. Czyli opuszczam Mój Brudny Śląsk narazie..



Bez Spiny w Rybniku;)

.



.



Dready się robiło;) Pozdro Ania

.



Z braciszkiem się widziałam

.



Siedzieliśmy sobie pewnego razu w parku i zaatakowało nas Dziecko

.



Jak na mój gust obrzydliwy obrazek z McDonalda...





Skumaj wkręt.. Zbiorowo układamy pasjansa... Twrczo. ............................................ Moje 30 kilo bagażu...

.



Poprostu Mysz.. W roli ścisłości: żywa i nie żywa:/..

.






V.


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
nivena | 2006.10.01 14:04:11

mc donalds mnie rozwalil :D i ta tworczosc wasza i skupienie heeheee :P ale rozumie nie zawsze mozgi dobrze trawia zadania umyslowe heehe :P piekna mysz :D zwlaszca ta niezywa :P

gocha_ | 2006.09.28 00:25:13

Zgadzam się w kwestii przybytku zwanego McDonaldem jak najbardziej.

A ja też umiem robić dredy, ale za to do otowania się nie nadaję, nijak :)

hav | 2006.09.27 16:33:43
Venia a koło akademii medycznej, blisko hali banacha jest buda z langoszami!!!! jeszcze nie jadłem ale zdrowo sie jaram. 5!!!

asik | 2006.09.26 22:50:24
...kasikkkkkkkkkk jestem w pl. jade do wawy w czwartek...jak bedziesz miala chwile pisz na g buziakuje

wiemcosoczymtyniewiesz | 2006.09.25 18:20:16

hehhe ja mam talent do lolkow i do gotowania, zwlaszcza w takiej kolejnosci :D

indpt | 2006.09.24 19:15:51

http://www.fotolog.com/hiphopkemp/?photo_id=10118464

widzialas to ? :)

kaha | 2006.09.24 02:22:01

takie smety-sentymety wazne sa niezmiernie.. mam 4 wielkie butowe pudla z takimi smieciami.

niech ktos zamknie mcdonalda..

venka | 2006.09.22 01:49:44

zordak w wawie

hardcorebaby jak??

hardcorebaby | 2006.09.22 00:03:06

jakis czas temu mialam fantastycznie pokolorowane wlosy;)

zordak | 2006.09.21 19:50:26

Opuszczasz Śląsk.. jak ja 5 lat temu.. troche wody w Wiśle upłynęło, niema co... gdzie ta medyczna?

venka | 2006.09.21 19:37:41

gabi pasjansa to ja na kase wiesz:) z kumulacja hahah.. 30kg + kartony... te 30 kg ciagle woze ze soba to tu to tam...

lityl a widziales widziales tyle ze teraz jeszcze troche inaczej bo ciensze:)

Klasior do zoba... tylko nie wiem jeszcze kiedy i gdzie... w srode za tydzien pod patykiem?

Klasiik | 2006.09.21 19:26:19
Do zobaczenia...

gorzkiecukierki | 2006.09.21 17:27:15

a ja widziałem te dredy ja żywooo

trg | 2006.09.21 12:23:59
ha! nie dosc, ze masz zlote rece to jeszcze tyleee wyobrazni, ze nawet do 100 kartonow nigdy jej nie pomiescisz :D

gabiuszka | 2006.09.21 12:06:53

No więc.. ładnie Ci w dreadach i fajnie potrafisz je zrobić ;)
Rzeczywiscie sporo tego bagażu, alenajbardziej podoba mi się to skupienie przy pasjansie... mam nadzieje,że przynajmniej udało sie ułożyć :P
Zycie w kilku kartonach- włacznie z tymi 30 kg bagażu? :P co tego byś chyba do 10 kartonów nie zmieściła :P

acha | 2006.09.21 09:16:02

żywa mysz lepsza.
:/