Wpis który komentujesz: | Zakochałam się bez pamięci. W ciągu kilku dni od momentu zakochania przedmiot moich westchnień pojawił się w naszym domu. – Ta pralka świeci jak choinka. Zobaczysz, że Mikołaj się pomyli i nasze prezenty włoży do bębna. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
a_jacek_powiedzial | 2006.12.21 14:59:24 Wydaje mi się, że tak :) w końcu wkładam jej do pyska różne takie - białe, kolorowe, slizgie i puchate :) to musi coś czuć, przynajmnije dobębną wdzięczność! :) ciastko | 2006.12.20 20:14:53 Rachela, a czy pralka jakoś odwzajemnia Twoje uczucia? :)) a_jacek_powiedzial | 2006.12.20 15:23:23 nooo... to wszsytko prawda :)) ale ona tak mruga i robi plum-plum i szzzzzzz i w ogóle jest taka, ze ech i tez robie pranie i co najważniejsze sasiedzi nie slysza i im nie cieknie moje z mojego prania na glowe :D Jak to malo do szczescia trzeba - wystarczy aristonek aqualtisik :) n z m | 2006.12.20 13:53:32 moja małżonka jak zakupiła sobie swoją pierwszą, osobistą pralkę, to robiła po 3 prania dziennie.. bo to przecież trzeba posegregować, bardziej kolorowe, mniej kolorowe, a te czarne, a te białe, a te grubsze, a to w ogóle ach! szalona ;) gruba | 2006.12.20 11:31:16 Aleś Ty ckliwa :) |