Wpis który komentujesz: | tytuł dzisiejszego dnia... totalna permanentna RUJA |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
antidote | 2007.01.13 13:13:13 glub... ruja nie oznacza, że ja się puszczam na prawo i lewo, tak? to po prostu znaczy, że zbyt wielu facetów jednego dnia wydało mi się atrakcyjnych i im o tym otwarcie powiedziałam glub | 2007.01.11 23:52:56 no jak kucniesz w zimnej wodzie tpo może ci ta ruja przejdzie , przynajmniej na chwilkę :) czyli mówiąz krótko-ochłoń :D antidote | 2007.01.11 02:45:04 glub, już Ty mnie tu nie antidotuj, bo jak jest tak późno/wcześnie, to ja nie wiem o co chodzi z kucnięciem i czuję się głupawa glub | 2007.01.09 18:09:40 to proponuję jako antidotum miskę zimnej wody i kucnięcie :DDDD antidote | 2007.01.09 13:28:38 ja nie miauczę ja MRRRRRUCZĘ... glub | 2007.01.09 11:42:29 oj ciastko ciastko :) a mnie tam sie ruja podoba byle bez mieuczenia o 3 nad ranem bo zacznę rzucać czymś ciężkim z okna. bo u mnie na osiedlu koty zaczęły marcować. Tak. W styczniu. ciastko | 2007.01.09 09:31:51 znałem kiedyś pewną Gertrudę. ona była permanentnie ruda. ach ta wszechobecna, i wszechbędąca rudość... taka kasztanowo-ognista. :))) ale niestery z RUJĄ nie ma to nic wspólnego, niestety... :) |