on_i_on
komentarze
Wpis który komentujesz:

Uff, jestem już po szkoleniu. Trwało trzy godziny i 40 minut i było tak nudne, że z błogosławieństwem czytałem horror Briana Lumleya "Kretochłony". Na szkoleniu gadali o BHP i instruowali jak wpisywać do ankiet kółka i krzyżyki. Dla mnie nuda totalna, bo w tej firmie pracowałem już 3 lata i doskonale sobie radzę. Umowę podpisaną mam od dzisiaj do końca 2008 roku, tylko na pewno wcześniej odejdę jak tylko dostanę coś bardziej do sensu..

Zaraz jadę do domu, bo czeka mnie sporo pracy w warsztacie (mam tygodniowe zaległości, a klient czeka na gotowy produkt). Wczoraj odebrałem 5 kilo drutu i teraz pracowicie będę go wykorzystywać..

Dzisiaj zapodaję garść dowcipów:



Przyjeżdża Kaczyński z wizytą do Benedykta. Jest miło i sympatycznie, Benedykt pyta:
B: A jak tam u was po wyborach?
K: Wszystko w jak najlepszym porządku, Ojcze św. Wyborcy zadowoleni, szczęśliwi. Mówią, że takiej Polski chcieli.
Ojciec Święty pokiwał głową, uśmiechnął się i pokazał 6 palców.
B: A jak tam u was z bezrobociem?
K: Doskonale, Ojcze Święty. Jest tak dobrze, że młodzi ludzie juz zaczynają wracać do kraju z emigracji. Zarobki super, pracodawcy gwarantują doskonałe warunki zatrudnienia.
Ojciec Święty znowu pokiwał głową, uśmiechnął się i pokazał 6 palców.
B: A co w szkolnictwie?
K: Wspaniale. Minister sprawdził się doskonale. Dzieciaki zadowolone, chcą nawet w sobotę i niedzielę chodzić do szkoły.
Ojciec Święty znowu pokiwał głową, uśmiechnął się i pokazał 6 palców.
Wizyta się zakończyła, Kaczyński wrócił do Polski i swych obowiązków. Jednak sprawa pokazywanych 6 palców nie dawała mu spokoju. Wybrał się więc do Glempa i pyta:
K: Prymasie, byłem u papieża, opowiadałem mu co w kraju, a ten na każdą moją odpowiedź pokazywał mi 6 palców. Co to znaczy?
G: Jak to, ty, katolik i nie wiesz że chodzi o 6 przykazanie: Nie cudzołóż?
K: Nie cudzołóż? A jak to się ma do mnie?
G: A co, miał powiedzieć NIE PIER*OL!?

____________________________________________________________________________________________________

Karol i Hela spędzają powtórny miodowy miesiąc, na uczczenie 40. rocznicy ślubu. Lecą sobie do Australii. Nagle głos pilota:
- Drodzy pasażerowie, silniki odmówiły posłuszeństwa. Możemy lądować awaryjnie na wyspie przed nami, ale prawdopodobieństwo że ktoś nas odnajdzie jest równe zeru. Dziękujemy za wyrozumiałość.
Karol drapie się w głowę i mówi do Heli:
- Kochanie, opłaciłaś rachunki za mieszkanie?
- Tak najmilszy, uregulowałam tuż przed wyjazdem.
- A za telefony?
- Też zapłaciłam, najdroższy.
Karol myśli, myśli, myśli...
- A ZUS-y nasze popłaciłaś?
- O Boże, kochanie, na śmierć zapomniałam! Och, dowalą nam karę!
Karol caluje ją tak, jak nie całował od lat 30., śmieje się, wrzeszczy jak wariat:
- Przeżyjemy! Znajdą nas! Te skur***** znajdą nas, nawet na końcu świata!

____________________________________________________________________________________________________

Oficjalna wizyta państwa Kaczyńskich na Ukrainie. Wieczorna kolacja, Kaczyński z żoną, Juszczenko z żoną. Cały wieczór prezydent Juszczenko przygląda się Kaczyńskiej z uwagą... Pod koniec kolacji nachyla się do niej i mówi:
- Oj biedna, a Tjebja ciom truli ?

____________________________________________________________________________________________________

Dziś rano Lech Kaczyński ogłosił ambitny plan dla IV RP, plan dostał kryptonim AKCJA WISŁA.
Akcja ma polegać na pogłębianiu dna i trzymaniu się koryta.

_____________________________________________________________________________________________________

Warszawa, korek na Jerozolimskich, do jednego kierowcy odzywa się drugi.
- Słuchaj, porwali prezydenta Kaczyńskiego, żądają 100 000 000 złotych, bo inaczej obleją go benzyną i podpalą. Robimy właśnie zbiórkę...
- Tak? A po ile dają inni kierowcy?
- No tak po 2 - 3 litry...

_____________________________________________________________________________________________________

Pani na lekcji pyta Jasia:
- Jasiu, kim są bracia Kaczyńscy?
- To są ci, co zagrali w filmie: "O dwóch takich co ukradli księżyc", a jak dorośli, to założyli PiS.
- A co oznacza skrót PiS?
- Podpie...limy i Słońce!


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
gabiuszka | 2007.01.19 00:57:54

super :D:D:D

sylwia | 2007.01.17 21:46:18
To może i ja zapodam jeden dowcip. Starszy pan idzie do apteki po rumianek,kupuje i wraca do domu.W tym momencie dzwoni telefon. -Dzień dobry,ja dzwonię z apteki,czy kupował pan może dzisiaj rumianek? -Tak,a o co chodzi? -Niestety farmaceutka się pomyliła i sprzedała panu cyanek. -A czy to jakaś różnica? -Tak,musi pan dopłacic 4,50.

gruba | 2007.01.17 07:30:54

lol :)

20_kilo_mniej_do_wrzesnia | 2007.01.16 19:57:34

czekam na dalsze wpisy