Wpis który komentujesz: | bledzew is dead (a przynajmniej wije sie w konwulsjach przedsmiertnych). ekipa juz sie nie trzyma, choc moze zle to ujałem ja sie nie trzymam. czuje sie tam jak obcy, intruz... wogole nie mam tam z kim gadac, siedze lub stoje z boku, nawet nie słucham bo wszyscy rozmawiaja o czyms w 4 oczy... odnosze wrazenie ze niektórym przeszkadzam. taka refleksja wieczorna. jutro do zg. ciesze sie. niby do szkoły ale tez do ludzi z którymi normalnie gadam. czy to ja sie tak zmieniłem? pewnie tak. ale oni tez. i te zmiany poszły w zupełnie innym kierunku. drogi sie rozeszły. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
esdeka | 2007.03.04 14:33:21 aha to luz. po prostu tamta gośka też mówiła takie rzeczy :D ale i tak nic nie cofam... kamils1989 | 2007.03.04 14:27:13 sdk to nie ta goska o której myslisz. to moja ziomala z zg... mowi o swojej ekipie... pan es ejkejej nowe buty kupuje niedługo | 2007.03.04 14:21:36 jako tako się trzyma?? pozwól że będę wątpił. niewiem co wam się trzyma, bo mnie niestety nie trzyma już nic. dowiaduje się o jakichś dziwnych akcjach, wszyscy mnie olali jakies 8 miesiecy temu, wiec o czym my tu mamy wogole rozmawiac. RIP i nie starajmy się nawet nic ratować, bo możemy tylko pogorszyc sprawę. tak przynajmniej pozostaną pozytywne wspomnienia. cześć elektroliza | 2007.03.04 11:45:04 ale to jest normalne... i nie nalezy za bardzo sie tym przejmowac.. wszystko sie zmienia wokol nas, i my sami sie zmieniamy, a przed wszystkim zmeiniaj asie osoby wokol nas... lepek do gory:) Gosia | 2007.03.04 00:17:23 Wszyscy sie pozmieniali. Ja to od początku mówiłam "pójdziemy do innych szkół i wsyztko sie rozwali"- narazie jakotako sie trzyma.. ale to już chyba jakaś cieńka nitka.... szkoda. |