Wpis który komentujesz: | Jeżeli chodzi o mój poprzedni wpis,to akurat darq w komentarzach ma rację-szkoda tylko,że mój były myśli zupełnie inaczej i dlatego trochę ma o mnie złe zdanie,chociaż mało o mnie wie,a ja niestety zamiast mu się pokazac z dobrej strony pokazałam mu się z tej gorszej.Jednak nie ma co płakac nad rozlanym mlekiem,a może kiedyś będziemy jeszcze znajomymi. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
xsylwiax | 2007.08.09 16:09:28 i tak na szczęście już z nim nie jestem darq | 2007.08.09 12:21:44 nie mogę dawać rad bo tak samo błądzę jak ty czy ktoś inny... mogę tylko powiedzieć że wg najlepiej było by go osrać... a i tak sie zmieni prędzej czy później.. jak nie on to ty się zmienisz... wszystko... xsylwiax | 2007.08.09 05:56:51 gorzej jak facet ma 29 lat i jeszcze z tego nie wydoroślał,bo zaczynam miec wątpliwości,że on w ogóle kiedyś się zmieni darq | 2007.08.08 22:02:09 Mężczyźni tak mają zazwyczaj. Takie to trochę szablonowe, ale ja miałem podobną sytuację i wyrosłem z tego... właśnie trzeba z tego wyrosnąć.. deathqueen | 2007.08.08 21:41:21 ja dalam sie poznac z najlepszej byłemu. przez dwa lata znał mnie urocza, słodka, wymarzona, tolerancyjna, bla bla bla.. a jak sie rozstalismy.. zostałam k%^$^%&**^*&^ |