Wpis który komentujesz: | I pozamiatane. Kolejne cztery lata agresji. Się założę. Mój maluszek za to roztrzepany i "rozkopany". Przykładając dłoń, nie da się nie wyczuć szturchnięć malutkich nóżek. To takie słodkie. Coś te dzieciaki się ostatnio cwane zrobiły. Nie chcą pokazać, co mają między nogami. Zawsze im się zachciewa obracać podczas USG. Spróbujemy podejrzeć naszego urwiska ponownie za miesiąc. Nie mogę się doczekać tej chwili, gdy dziecko będzie już w domu, całe i zdrowe. Porodu z kolei coraz mocniej się boję...:/ |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
listonosz | 2007.10.27 16:48:08 Nawet, jak mam podły humor i chcę gryźć i bluzgać, to dla swych adresatów zawsze jestem miły i uprzejmy. Ta praca mnie jakoś uspokaja. Wczoraj wszystkim życzyłem miłego weekendu..... anuszka | 2007.10.24 15:28:41 no tak:) odwaga | 2007.10.24 15:20:55 Większość kobiet boi się porodu ale - bez niego nie będziesz miała tego maleństwa "na zewnątrz" ;) anuszka | 2007.10.23 08:23:54 Różnie bywa, czasem dobrze, czasem ciezko...trudno to opisać, sama się przekonasz:) gruba | 2007.10.23 07:51:50 Ej, a nie lubisz być w ciąży? Moja kumpela powiedziała mi ostatnio, że ona nie chce rodzić, bo ona się sobie teraz z tym brzuchem tak podoba. ;] anuszka | 2007.10.22 20:11:25 Agresja jak jasny gwint. I nie trzeba mieć intuicji, by to wyczuć.. Ale przecież o polityce się nie dyskutuje:) listonosz | 2007.10.22 17:51:07 dwa lata agresji mamy za sobą - PO nie słynie z agresji w politycznym świecie. Kamień z serca mi spadł, gdy usłyszałem wyniki wyborów. sunset | 2007.10.22 11:44:17 Będzie dobrze :) |