Wpis który komentujesz: | Oldskulowo muszę wspomnieć o tym, bo rok już minął, a może nawet więcej, od chwili gdy interesowało mnie miejsce które widzę z okna swego skwierzyńskiego pokoju. Liceum, jak czytasz nloga dłużej niż tylko przez ostatni rok, to pewnie nie jedna historia z jego murów jest Ci znana. A teraz, 1 września, gdy ja leżę i nic nie muszę, moja siostra idzie tam na rozpoczęcie roku. Uświadamia mi to, może nie tyle jaki jestem stary, co to że czas to jednak HUSAJN Bolt jest. Bo pamietam jak chwilę temu ja sam szedłem tam w swoim kremowym garniturze, przejęty nową sytuacją, i ciekawy nowych ludzi których miałem tam spotkać, a z którymi nie mam już teraz żadnego kontaktu. I pewnie za chwilę znów będę wspominał immatrykulacje śmiejac się im w twarz, kładąc łapę na magistra, tak jak teraz wspominam czas gdy w jednym duchu wszyscy mieli to w dupie, i ciesze się, że jednak wtedy udało mi się tam upiec co najmniej dwie pieczenie, potem jak najdalej uciec. Cios na okładce Wprostu! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
soluska | 2009.09.03 19:57:27 sentymenty to fajna sprawa po warunkiem ze umie sie z nimi zyc. siemaa.;) sinuhe | 2009.09.02 01:28:04 ciekawe, czy sentymenty to jakiś enzym. Wydzielina z trzustki. I co je produkuje ? Do życia są niezbędne. Albo się mylę. Albo jestem głupi. Przyjemnie było poczytać twoje sentymenty. pozdro. soluska | 2009.09.01 13:36:08 ostani rok i tez bede wspominać.!:p lov | 2009.09.01 11:16:42 stary Ty nawet nie wiesz co tam sie dzieje jeden wielki zal ! kls | 2009.09.01 10:00:22 zaiste, pięknie jest z tym wrześniem [; |