antidote
komentarze
Wpis który komentujesz:

nie wsłuchuj się w moją romantyczność. nie zasłuchuj się w niej. ja prawie nikogo tam nie wpuszczam.
a romantyczność za bezprawne ujawnianie się zaleję dziś wódką z sokiem pomarańczowym. przycichnie.
albo pójdzie spać.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
antidote | 2009.12.13 20:35:05

zmierzam do celu, Ty zdajesz się w niego nie wierzyć
nie wiem gdzie kończy się szlak, ale wiem, że dokądś prowadzi
w krzemieniu drzemią iskry. każdy ma swój. swoim pstryka.

sinuhe | 2009.12.13 00:58:21

zatem zostanie już tak


szepczę ci Kaju : Która zmiemierzasz dokaś
Która wie zawsze gdzie kończy się szlak

w ustach przeżuwam podniesiony kamień
najczęściej krzemień

bo nie ma w nim rdzy

.

sinuhe | 2009.12.13 00:18:18

powiedz coś o mnie

antidote | 2009.12.13 00:09:10

do wyjścia sinuhe... do wyjścia...

sinuhe | 2009.12.13 00:04:16

nie wiem dokąd zmierzasz
gdzie urywa się szlak

w ustach przeżuwam podniesiony kamień
najczęściej krzemień

nie ma we mnie rdzy

antidote | 2009.12.12 23:57:10

znasz. sama Ci powiedziałam.

sinuhe | 2009.12.12 23:30:45

podobno znam twoje imie

antidote | 2009.12.12 23:13:50

no właśnie o tak.

tylko z tym upiciem się nie wyszło.

sinuhe | 2009.12.12 23:04:31

jak można wpuszczać w drzwi które nie istnieją. naturalnie można powieść zdjęcie. Można bardzo się postarać i narysować te drzwi ze szczegółami. Ornamentem

u ciebie to będą aniołki. I innej serduszka. Ale zapachu i pulsu się nie odda. Bo będą to drzwi narysowane ze słyszenia. A na nich wykaligrafowane starannie ołówkiem :

moja romantyczność

a teraz idź się upij. Powiem : Powiem upiła się wódka z sokiem pomarańczowym bo takie drzwi istnieją

.