nlog.org | komentarze

antidote
komentarze

Wpis który komentujesz:

...to Ty kazałeś mi odejść. Ty po raz kolejny powtórzyłeś, że nic już nie czujesz. to Ty chciałeś, żebym mówiła Ci o swoim życiu, utrzymywała kontakt, chociaż wiedziałeś ile mnie to kosztuje. więc dlaczego teraz, kiedy ruszyłam do przodu, tak jak chciałeś, tak jak prosiłeś, nie chcesz nawet ze mną rozmawiać...?

Inni coś od siebie:

To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)

sinuhe | 2010.01.17 03:50:40

antidote | 2010.01.17 00:57:46

sinuhe | 2010.01.17 00:19:33

sinuhe | 2010.01.17 00:12:33

sinuhe | 2010.01.17 00:01:23

sinuhe | 2010.01.16 23:52:57

	antidote komentarze
Wpis który komentujesz:	...to Ty kazałeś mi odejść. Ty po raz kolejny powtórzyłeś, że nic już nie czujesz. to Ty chciałeś, żebym mówiła Ci o swoim życiu, utrzymywała kontakt, chociaż wiedziałeś ile mnie to kosztuje. więc dlaczego teraz, kiedy ruszyłam do przodu, tak jak chciałeś, tak jak prosiłeś, nie chcesz nawet ze mną rozmawiać...?
Inni coś od siebie:	Nie można komentować
To stwierdzili inni: (pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org)	sinuhe \| 2010.01.17 03:50:40 od niepamiętnych czasów , Kajen, taka konstrukcja wydaje się nieprawdopodobna, a przecież to były zawsze smukłe, skupione palce ... najpierw woskowe tabliczki w Egipcie, wiesz, wdowy mogły przejmować biznes po zmarłym męzu, dzisiaj to sie nazywa przejecie osobowosci prawnej nic dziwnego, że jako taka dęta lekcja historii odwołuje się do starożytnej Grecji, nikt nie chce ryzykować choćby z Fenicją, opłynęli świat, utrwalili alfabet, nie kończę to nie musi być dobre dla małej myszki. Niedobre dla szarej myszki wspinającej się wytrwale po kablu od mikrofali. naturalnie chodzi o okruszki jednej o okruszki, drugiej o raporty, ale przecież to prawie to samo. Protestuj Kajen, lubie patrzeć jak żuraw prostuje swa pierś antidote \| 2010.01.17 00:57:46 tup tup tup przedreptała mysz przez kuchnię między stopami niepewnie już pląsającymi po podłodze nerwowo bo dłonie pracują co raz to wolniej przepisują raporty wklepują literki dbają o firmę w sobotni wieczór. moje monologi... żurawie zawracam oddechem. ciepłą parą ulatującą nad zimne wody Tamizy. ze szczyptą mojej Miłości. przecież jej też coś się należy. tak jak mi Mój Żuraw. kto by pomyślał..:) kto by pomyślał, że dwa Żurawie tak do siebie zapłoną... sinuhe \| 2010.01.17 00:19:33 czy się odważy. Będąc szara myszką ? Czy na stół wejdzie , Kajen, o żurawiu każda z was marzy, bo nie jest żurawiem. A jeśli jesteś ? Z jakiej to przyczyny , pytasz spróbuj na na niebie palcami zatrzymać. Spróbuj zawrócić na niebie żurawie ... sinuhe \| 2010.01.17 00:12:33 wracając do myszki. Zachodząc do kuchni, do myszki przecież nie zachodzisz wcale. Czasem ja widzisz jak przebiega przez środek. Z księżycem jasnym, albo przed świtaniem drapie przy tym Kajen jak anioł bez twarzy sinuhe \| 2010.01.17 00:01:23 powiedz zatem, że widzisz dużo. Trochę za mało. Panoramicznie. Jeśli idąc przed siebie, zagarniasz ulicę, widzisz panoramicznie. I muszą być straty wąski pasek u góry. Kjen miejsce na niebo. A co mieszka w niebie ? Jeśli nie marzenia wąski pasek u dołu. Miejsce na dialogi. a jeśli pozostajesz próżny. Miejsce na monolog ? Kajen na monolog nie potrzebny pasek sinuhe \| 2010.01.16 23:52:57 czasami w domu mieszka sobie szara myszka. Gdzieś tam kątkiem. Wile jej nie potrzeba. Jest wytrwała. Nie skarży się. Czasem piśnie. Ale czy myszka ośmieli się ? Nie słyszałem