kecaj_kecaj
komentarze
Wpis który komentujesz:

wreszcie coś się dzieje chciałoby się powiedzieć. Niesamowita sprawa.

Jajonasz wydaje płytę, niemalże producencką ale zawsze to coś. jednego, dwóch, a może trzech gości bym wykasował , ale to subiektywna opinia. cyk cyk szuruburu.
Eldo nagrał numer z HST, którym z tego co pamiętam \"jarał się\" już dawno. W sensie jego rapem.
Eldo poza tym ma wielką piątkę za odpowiedź (Panu) Ryśkowi Solufce Peji. Konkretnie i na temat i prawidłowo. Ile można wojen rozpoczynać i z kim wojować i w jakim celu. Za niedługo będzie mógł ów Solufka nagrać płytę złożoną z dissów i wyjdzie po \"cięciach\" dwupłytówka. Może Solufka nawiązuje do potocznego bardzo okreslenia starcia jeden na jeden na pięści? A może jak nasz kolega z wmg jeszcze Ustafka?
Pamietając rozmowę \"Przeproś mnie\" mojego współ-koligacjanta muszę przyznać, że wszystkie te akcje z udziałem Ustafki Solufki są żenujące. (morda nie szklanka, albo dam drapaka jak mnie znajdzie).

Dzieje się. W sobotę w aucie miałem płytę Praktika, gdzie Pezio nawinął bardzo ciekawe i dobre wersy o jego rap biznesie. Wzruszające przyznam, ale obecnie szambo nijak nie pasuje do tamtej perfumerii. Szambo szambem , ale dobre rzeczy wychodzą chociaż media się wstydzą czy jakoś tak. Jak głupek i naiwniak trzymam przy tym i przed zakończeniem płyty czy kontynuowaniem powstrzymał mnie urlop wychowawczy:) Ale nie ma kropki w tym temacie.

Dzieje się, po prostu dzieje się.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
kecaj_kecaj | 2010.02.09 08:04:02

piekne porównanie:) myślę, że skala szkodliwosci społecznej podobna:)

nieznanysprawca | 2010.02.08 21:24:49

Pan Ryszard jest jak Radio Maryja, dawno stracił twarz a wierzą w niego tylko ślepo zapatrzeni.

sensualite | 2010.02.08 13:31:25

i niech się dzieje!

eldezet | 2010.02.08 11:13:02

Właśnie jeśli chodzi o czarne złoto, to zdecydowanie zaskakujące są fity nie które, jak ten ze smarkiem, reno i ostr\'ym. Gruba płyta będzie.