Wpis który komentujesz: | * wkrótce poniesie nas tajemnicza siła nie potrafiłem sobie odmówić napisania o tym do Was. Starannie unikamy spraw publicznych w zapisach naszych pamiętniczków tutaj. Nanosimy emocje.Spontaniczność nas niesie. Ale tak właśnie wyobrażam sobie widzenie mojej rzeczywistości kiedy powracam do zdarzeń z przeszłości. Tutaj staram się, staramy się pozostać wierni sobie, w miarę poprawni językowo, nieco tylko przyczesani w tym, co nas zajmuje sprawy publiczne pozostawiamy instancjom propagandy państwowej. Co jednak kiedy krzyczą do nas z szklanych okienek i z radiowych rozgłośni, ze szpalt gazet, wydarzenia wymykające się ocenie. Kiedy chodzi o coś bardziej istotnego niż sprawy publiczne ? wbrew uciesze czarnowidzów wcale nie zapada nam się cywilizacja. Ona się przeobraża na naszych oczach. I nie potrafią określić przyczyny tych zmian medialne i prasowe koncerny. Giełdy, banki światowe, mocarstwa czy Wspólnota Europejska narody południowych wybrzeży morza Śródziemnego wyległy na ulicę w probie określenia siebie jako społeczeństwo, potwierdzenia czy relacje społeczne mają jeszcze jakąś przyszłość, skoro nie chronią interesów większości. Niepokój o więzi międzyludzkie jest tak rozbuchany, że sięgają do czynnego użycia siły wobec wojskowych już teraz formacji państwa, zmuszając nas do zastanowienia się nad słusznością konstrukcji państwa funkcjonującego w naszej cywilizacyjnej świadomości w ogóle jako alternatywa pomijany jest nawet islam. A przecież stanowi on odwołanie do etycznego wymiaru i widzenia świata, tak jak chrześcijaństwo było takim odwołaniem dla narodów Europy, Stanów Zjednoczonych, Meksyku i narodów Ameryki Łacińskiej w XIX wieku. I jest to jakieś dojrzewania przenoszące coraz skuteczniejsze metody demontażu porządku narzucanego społeczeństwu przez władze konstytucyjne. Zaczęło się od niemrawych prób w Grecji a teraz kładzie kolejno rządy i interesy rządzących jak kostki domina. I media sobie z tym u nas czy za Oceanem zupełnie nie radzą, tak jak nie radzą sobie media obalanych reżimów, i nawet kompletnie straciły na znaczeniu informacje telewizji Al Dżazira piszę o tym, bo odczuwamy potrzebę pisania pamiętniczków w necie, wybraliśmy sobie akurat Nloga. Piszecie, a więc czytacie, publikacje z uniwersyteckich prac naukowych potwierdzają, że ta archaiczna forma przyswajania wiedzy jest najbardziej skuteczna w rozwoju osobowości. Nie trzeba oglądać telewizji na okrągło aby wyrobić sobie pogląd, ze coś podskórnie pulsuje i nikt nie kontroluje scenariusza. Bo takiego nie ma piszę, bo czytam bez cukru. Czytam nashinsona. thevizaualizę, makao, tralalala, cheshirecat, golddige, kru, dzem , cami ... różne osobowości. Spojrzenia dojrzalsze i kpiące. Ale one wydaja mi się prawdziwsze niż ramy świata wciśnięte i odświeżane nieustanie w tvn24 i wcale nie oczekuje potwierdzenia. Bo czujemy podobnie. A na ulice tam wyległa miejscowa bez cukru z nashinsonem pod rękę, inni zaś oglądają to przerażeni nie mogąc doczekać się instrukcji, a najbardziej reklam bo kiedy powrócą reklamy, ktoś za tamtych będzie myślał nareszcie tajemnicza siła nas niesie ... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
tralalala | 2011.03.31 18:34:05 uu milutka;] sinuhe | 2011.03.31 16:57:29 cheshirecat to prawda, niewiele sypiam :) sinuhe | 2011.03.31 16:56:25 makao jeśli chodzi o tych ludzi jak na Diabelskim Młynie z niezamkniętym łańcuszkiem, co obrót, kogoś mniej :) sinuhe | 2011.03.31 16:54:27 tralalala zaręczam Ci moja milutka, nie ma dziedziny życia opisanego, które bym nie traktował z uwagą chyba, ze to jest nie strawialny paszkwil :) cheshirecat | 2011.03.29 23:34:02 dobrej nocy sin makao | 2011.03.28 06:59:04 och, gieldy, banki swiatowe, europejskie wspolnoty i inne zakamuflowane formy dyktatury doskonale potrafia okreslic przyczyny zmian, jedynie nie lezy w ich interesie zeby tvnoogladacz tez potrafil. zasadniczo, to wlasnie ONE sa zmiana. w ludziach tez zachodzi przemiana, zabawne ze w zupelnie odwrotnym kierunku niz cywilizacji. zupelnie na przekor, pomimo usilnych staran, opanowanego do perfekcji chaosu informacyjnego i w ogole. mam na mysli, w ludziach, prawdziwych, nie krzykaczach gdzies tam ktorych widac. telewizja tylko projektuje wizje swiata, ktora chcialaby, zeby byla prawdziwa.nie ogladam :D tralalala | 2011.03.24 19:07:47 dlateo czytam pudelka:] sinuhe | 2011.03.23 21:45:39 anioł niby mam telewizor w kuchni, ale uodporniłem się. Nie ma możliwościowi aby ważna, czy rzekomo ważna informacja do mnie nie dotarła. Zawsze przychodzi w pracy jakiś posłaniec ze streszczeniem aktualnych hitów tele. czasem oczywiście zajrzę i wtedy wiem kory z posłańców powtarza słowa której stacji i którego dziennikarza aniol | 2011.03.23 19:50:48 między innymi dlatego nie mam telewizora. i odpowiadając na \"dlaczego?\" zszokowanych ludzi mówię \"bo nie chcę. nie potrzebuję. wolę czytać. szkoda mi czasu\" itd. i jestem z siebie dumna;) |