Wpis który komentujesz: | *** Sławomir Różyc - pieśń o krynolinie w słońcu to utonie o tych pomidorach wspominasz rano kiedy palcom kształtu przy kawie białej wokół filiżanki znajdują ciepło, a łakną, jędrności i dalej smukłe bezwiednie sięgają do śliw w koszyku w ciemnych krynolinach do śliw w falbanach o miękkich pośladkach granatem z krynolin maluję źrenice stając na palcach z desek chybotliwych powierzam cię włosiem tej nieczułej ścianie zawijam rzęsę bo nad krynoliną rzęsa jak pliszka tknięta ciepłem palca z gniazda trwożliwe trzepocząc skrzydłami z pędzla na ścianę złotą kroplę strącę pod ciemną rzęsą wygląda jak Słońce a dziś leciutko bo imieninki ... * |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
makao | 2011.11.15 02:00:34 nie jestem w sumie w stanei napisac nic konstruktywnego, lekkie zycie wyzera mi mozg, wiec tak tylko napisze, ze jest ta lubość jednak, caly czas! vanity | 2011.11.12 01:04:16 starałam się, żeby było idealnie jasne :) sinuhe | 2011.11.12 00:36:54 vanity I wszystko jasne, dziękuje :) vanity | 2011.11.12 00:05:34 Na dnie skrzyni leżała kartka, a na niej napisano: Pocałujcie mnie w dupę. Morgan. - Cel nigdy nie jest ważny - powiedział Gucio. - Tylko wysiłek w dążeniu do celu się liczy, a nie osiągniecie celu. Zabiłem Gucia i wróciłem do domu. Lubię pouczające sentencje, ale bez przesady. sinuhe | 2011.11.09 17:19:32 agss ja bym nie sięgał do przyszłości ani do przeszłości .. najlepiej żyć dniem codziennym :) agss | 2011.11.09 12:33:56 raczej je otwieramy :) re: jak to nawinął człowiek, którego dane było mi poznać \'każy z nas ma jakąś przeszłość, jakąś przyszłość (...)\' tak więc czas przeszły zostaje we mnie a teraz musze myśleć o przyszłości :) jak ktoś został okradziony z uczuć to raczej wszystko wygasło, czas zacząć wszystko na nowo :) sinuhe | 2011.11.09 12:26:40 agss kółeczko się toczy .. zamykamy oczy ? agss | 2011.11.09 09:03:31 re: powiedzmy :) zobaczymy jak to wszystko dalej będzie sie toczyło ... sinuhe | 2011.11.08 18:18:54 namacalne czyli jakie ? Ja np. chciałem pochwycić cień .. pochyliłem się i umknęło .. było mnie mniej :) vanity | 2011.11.06 23:54:48 wierzę w siebie, jak w nikogo innego, mam namacalne dowody mojego istnienia. sinuhe | 2011.11.06 23:15:25 vanity .. i ja się strasznie cieszę ... odkrywanie siebie, to jakby się rodzić na nowo :) vanity | 2011.11.06 22:41:26 znałam to! znałam! jejku, jejku, ale mi fajnie, ostatnio myślałam, że jestem literacko, poetycko upośledzona, jaka miła niespodzianka. sinuhe | 2011.11.06 17:12:48 sth sie rozumi samo przez sie malutka :))) sth | 2011.11.06 00:09:30 haha :P Lubisz to ;)) |